kupić FF?
kupić FF?
nauczyć się naświetlać?
lol
Wg. DXO zakres tonalny 6d jest o całe 0.5 EV szerszy niż 70d. Z tego tylko część przzypada na ciemny koniec.
Więc różnica szumienia niedoświetlonych partii jest mało zauważalna.
No i wiadomo z doświadczenia, że mniejszy szum na niskim ISO to nie jest główna przewaga FF. Piksel dostatecznie niedoświetlony, bez względu na jego jakość i ISO, będzie szumiał.
Ciekawsze pytania to czy w ogóle zdarzaja się w praktyce egzemplarze, które szumia bardzej niż inne i czy serwis może tu coś poprawić. Ja mam wrażenie, że odpowiedź na oba pytania jest negatywna, ale kto wie....
I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.
kup nikona tam nie występują tego typu problemy![]()
Jestem szumofobem
S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień
Jak kupi Nikona to bedzie musial zmienic szkla. 70D jest swietna camera dajaca wiele mozliwosci i dobre video. Niestety nie jest za dobra przy niskim swietle. Kazde body przy niedoswietleniu pokazuje sie szum.
Alternatywa jest lepsze doswietlenie lub zmiana na inne body na przyklada Canon 6D ktore ma niesamowite mozliwosci przy niskim swietle. Statyw i reczny wlacznik tez zalatwi sprawe.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Głównie skupiacie się na niedoświetleniu zdjęcia. Owszem, te są niedoświetlone, ale ze względu na różnorodność kolorystyki chmur takie właśnie miały być, żeby nie przepalić jasnych partii. Nie uważam jednak, że przy ISO 100 niedoświetlenie jakiejś partii fotografii powinno generować takie szumy. Wyraźnie widać kropki na zdjęciach.
Załączam jeszcze jedno zdjęcie. Zdałam się na automatykę aparatu i pstryknęłam fotkę przy ISO 200. Zbliżając zdjęcie widać, że na ciemnych fragmentach chmur (tuż nad drzewami) zaczynają się czerwono-zielonkawe ślady szumu. Czy tak powinno być, że na fragmentach niedoświetlonych przy niskich wartościach ISO pojawiają się takie szumy?
Ps. Na Nikona nie zmienię. Od lat cenię Canona, ale po raz pierwszy spotykam się z takimi szumami przy niskich ISO. A może moje oko już się "spaczyło"... :-)
--- Kolejny post ---
Myślę, że chyba zbyt dużo oczekiwałam po nowym sprzęcie.. Chyba jest tak jak piszesz - nie radzi sobie ze słabym światłem.
Ciemne detale gina. Kazdy aparat bedzie dawal szumy. Przy takiej sytuacji jak na powyzszym zdjeciu, mozesz sprawdzic HDR (High Dynamic Range) - Troch pobawic sie wten sposob. Zrobisz trzy ujecia o roznym naswietleniu i procesor zlozy je do kupy w jedno.
I naswietlac do prawej... i jeszcze troche. Histogram jest generowany z jpg, wiec jak w aparacie pokaze Ci przeswietlenie nawet do 1EV, to wciaz jeszcze w RAW beda informacje.
Wcale nie ma dużo szumów na tym "niebie". Zobacz jak obfity jest histogram tego zdjęcia, bez problemu można wyciągnąć krzywymi to, co tonie w ciemnościach i nie ma tam żadnych kolorowych szumów jakie znamy z wysokich ISO. A ten znikomy clipping czerni widziany w zakamarkach drzew to nawet na 6d by się pojawił przy tak naświetlonym zdjęciu.
Ok. Wyszło na to, że się czepiam ( i to chyba lepiej niż fakt wady aparatu :-)). Może faktycznie oczekuję cudów :-)
HDR'ami się bawię i jest ok, ale nie przy każdym ujęcie chce się ustawiać aparat i pstrykać HDRy. Martwi mnie fakt, że nie ma szans na wykonywanie zdjęć "z ręki" przy słabszym świetle. Nie zawsze cały osprzęt ma się ze sobą. No ale cóż, wszędzie dźwigać statyw...i walczyć z parametrami :-)
Dziękuję Wam za pomoc!