To nie jest taka "zwykla" Hoya, tylko Standard. Z pewnością jest lepsza, ponieważ posiada powłoki przeciwodblaskowe (Hoya HMC i SHMC są wielopowłokowe).Zamieszczone przez SenK
Do najgorszego sortu zaliczyłem zwykłą bezpowłokową Hoyę z serii zielonej:
http://www.allegro.pl/item93328008.html
Sprzedawca wprawdzie tam napisał o powłokach, ale ja się z tym nie zgadzam, ponieważ mam na ten temat informacje z dość pewnego źródła i tak:
- seria zielona - bez powlok,
- seria fioletowa - standard - po 1 powłoce na stronie,
- seria szara - HMC - po 4 powłoki na stronie,
- seria czarna - Super HMC - po 8 powłok na stronie.
Ilosć powłok na każdej stronie dotyczy filtrów Sky, UV, itp.
Polaryzacyjne mają powłoki tylko po jednaj stronie.
Ponadto spotkałem się z opinią, że filtry z serii zielonej są zrobione z plexiglasu a nie ze szkła.
Zaś u Hakuby jest tak:
HQ - bez powłok,
MC - po 2 powłoki na stronę,
AUV - po 6 powłok na stronie,
MVAR - po 16 powłok na stronę.
I tutaj jako ciekawostkę mogę przytoczyć opinię, że jeśli chodzi o Hakubę to są chyba jedyne filtry polaryzacyjne na rynku, które mają powłoki przeciwodblaskowe po obydwu stronach.
Przykładowa Hoya ma tylko po jednej stronie, wychodząć z założenia że warstwa powłok po drugiej stronie jest prawie niepotrzebna, a w rzeczywistości jest to tylko ułatwienie technologiczne, pozwalające na rezygnację z naklejenia dodatkowej warstwy szklanej po drugiej stronie filtra, bo jak można się domyslić, na folii polaryzującej nie daje się nanieść powłok przeciwodblaskowych.
Tyle udalo mi się zebrać informacji podczas wyboru fitrów dla siebie i tym się z Wami dzielę. :-)