mz
70-200 to fajne szkło do 6D sam używam więc pewnie bym zostawił ale jeśli chodzi o krajobraz to może być za krótkido takich zastosowań.
krajobraz, architektura do 6D najprościej kupić 17-40/4L, narzekają na to szkło okropnie, używam i uważam ze za takie pieniądze to doskonałe szkło mz jest lepsze niż 10-22 na cropowym korpusie np aberracje są mniejsze ja jestem bardziej niż zadowolony (i nie wierzę żebym miał jakiś wybitny egzemplarz choć przy tym szkle należy ponoć pilnować aby egzemplarz był w miarę młody bo młodsze egzemplarze są lepszeja przypilnowałem) , kiedyś kupię ten nowy wynalazek z ISem i światłem 4 ale myślałem że to nastąpi szybko ale w takim stanie rzeczy przestałem mieć parcie na nowość i poczekam.
portret budżetowo C85/1.8 można ogarnąć właściwie każdy temat portretowy obiektyw ma wady ale zalet ma więcej, mniej budżetowo np. to mam w stopce.
oczywiście budżet tego nie wytrzyma:
zostawić 70-2004LIS i używać do portretuda się
kupić 6D
zapolować na stare C35-70 lub C28-70 kosztują 100zł jak poszukasz chwilę
makro w tych pieniądzach nie będzie chyba że raynox za 250zł, m42 typu wołna czy cuś za podobne pieniądze
lub
opchnąć wszystko
i kupić 17-40, 6D i np. 50 1.8 zdecydować się co fotografujesz najczęściej
lub
odpuścić temat 6D, z próżnego i Salomon nie naleje jak to mówią u mnie na wsi
zawsze pisałem że szkła są ważniejsze niż korpus i tego się trzymam przy swoich zakupach, warto kupować docelowe szkła bo wszystkie tymczasowości to tylko strata kasy (i kadrów).
widziałem na aledrogo 6D 501.4 i adobe za 7300, opychasz adobiego za 300 i masz zestaw funkiel nówka do portretów za 7000zł.
podaż używek 6D jest znikoma ale czasem się trafiają.