[Isabelle] Konie i dodatki, czyli nędzne amatora początki

[zysk]

mąż twierdzi, że wszystko co zrobię jest śliczne

Widocznie Ciebie kocha .
1-wymiotuje ?
2-chodziło o konia !
3-co jest tematem głównym ?
4-koń niekompletny: bez stóp i ogona(szczątki się nie liczą)

[Isabelle]

Hejka, fajnie, że jesteś i że robisz użytek z aparatu, więc zdaniem amatora:
1 piękne ujęcie konia, ale mogłaś dać więcej tła z prawej, tam jest za ciasno, z lewej za dużo miejsca i ciut za ciemno.
2 i 3 z pomysłem, ale nie powala
4 mz trochę za jasno ( koń), stojąc" na przekątnej" konia i cykając z niższej perspektywy miałabyś lepszy kadr, pracuj dalej, pozdrówka

1. dziękuję. starałam się nie kadrować centralnie, bo podobno lepiej lekko bocznie.
2 i 3 to zdjęcia typowo "dla koniarza", bardziej dla znajomej na zdjęciu, niż jako "wielki zamysł artystyczny"
4. chciałam uzyskać "jasny" kadr. często jeszcze przesadzam i "przepalam", bo boję się uzyskać za "brudny" efekt. fakt, kąt mógłby być lepszy, masz zupełną rację.

1) Z lewej zbyt ciemno, z prawej lekkie przepalenia. Popracuj suwaczkami w RAW-ie.
Bariera moim zdaniem psuje tło. Tematem miał być koń, a jest go zbyt mało na zdjęciu, a zbyt dużo ciemnych drzew.

2) Fajny pomysł, ale kadrowanie i krzywe - do poprawki. Niebo zbyt szare.

3) Dobry kadr, tylko konik zamrugał i wyszedł "śpiący". Ładne niebo, jakiś "paproch" z prawej ?

4) Kolory do poprawki, jakieś takie wyblakłe.

P.S. Nie przejmuj się zbytnio moimi uwagami, sam jestem amatorem i popełniam masę błędów , a to tylko moje luźne spostrzeżenia.

1. nie robię zdjęć w RAWach. wkleję Ci oryginał prosto z aparatu tego zdjecia:

źródło

staram się jednocześnie uczyć obróbki zdjęć. Akurat tutaj chciałam uzyskać efekt wydobycia świateł. taki "oświetlony koń w ciemnym zagajniku", jako zabawę ze światłem przenikającym przez drzewa. Widać niezbyt mi wyszło, cholibka, a byłam z siebie zadowolona fakt, barierka psuje mocno efekt, ale niestety przy koniach jest duży kłopot w pogodzeniu dobrego ujęcia z dobrym tłem, bo w większości konie... są w ogrodzeniach. muszę koniecznie posiąść wiedzę na temat wymazywania takich dodatków ze zdjęć.
2. Obsesyjnie prostuję zdjęcia, ale to zostawiłam krzywe celowo. Chciałam nadać taki "śmieszny" charakter całej scenie, taki z przymrużeniem oka. niebo jest brzydkie, masz rację.
3. o, paproch mi umknął, dziękuję. Tu akurat "śpiący" konik wyszedł specjalnie. to... taki dość leniwy konik, więc zdjęcie miało oddawać jego charakter i więź między tą parą.
4. wyblakłe? wydaje mi się, że tu byłam dosłownie ciut ciut przed przesadzeniem z suwaczkiem nasycenia i lada moment zrobiłabym kuku zbyt mocno nasycając kolory.

Widocznie Ciebie kocha .
1-wymiotuje ?
2-chodziło o konia !
3-co jest tematem głównym ?
4-koń niekompletny: bez stóp i ogona(szczątki się nie liczą)

ano kocha dlategoż proszę o opinię tych kochających mnie zdecydowanie mniej

1. nie, niestety konie nie wymiotują. nigdy. podczas otrzepywania się z much koń rzucał szyją, majtając "fałdą tłuszczu" w wyzszej partii szyi, tzw grzebieniem tłuszczowym, przez co pas grzywy ułożył się tak fikuśnie, co wydawało mi się dość ciekawym efektem, ale skoro powoduje takie pytania, to znaczy, że byłam z siebie zadowolona zbyt mocno i kompletnie mi się to zdjęcie nie udało.
2. chodziło o koński ogon i kobietę, mam wrażenie, że szerzej kadrując straciłabym to, czego oczekiwałam.
3. sądziłam, że relacje między parą i ukazanie charakteru zwierzaka.
4. fakt, dysponowałam tylko trawą. następnym razem postaram się skompletować konia


bardzo dziękuję za opinie