Tablet

[Kolekcjoner]

Ale co jest zaleta? To, ze jest ciezszy? To, ze jst grubszy? To, ze nie mozna w nim rozszerzyc pamieci? To, ze ma mniejsza rozdzielczosc? To, ze jest mniej czytelny w swietle slonecznym? To, ze jest drozszy? To, ze ma slabszy hardware? Czy to, ze apple na kazdym kroku ogranicza i narzuca uzytkownikom swoja wole? Co do dyzajnu, jak wiadomo rzecz gustu a kolory? Tez kazdy postrzega inaczej, tym niemniej prawie stuprocentowe odwzorowanie palety Adobe RGB moze byc jakims wyznacznikiem. Mam nadzieje, ze rozumiesz teraz dlaczego w tym przypadku Samsung pasuje lepiej do mojej rzeczywistosci, jesli nie, to sie poddaje

Zaletą jest doskonałej jakości wyświetlacz, bo o tym tu była mowa. Dający moim zdaniem niezwykle realistyczne odwzorowanie kolorów i półtonów. Znów moim zdaniem lepsze niż w najnowszych samsungach. Kwestie grubości i ciężaru to moim zdaniem użytkowo są to różnice pomijalne, tak samo jak i rozdzielczość - nigdy nie miałem sytuacji żeby brakowało. Mogę się zgodzić co do rozbudowy pamięci i ceny. Co do hardware to znaczy co jest nie tak?

Ja pewnie iPada bym do użytku prywatnego nie kupił (z całkiem innych powodów) ale musiałem. Tutaj w tym wątku mamy jasno określone priorytety gdzie jest IMHO wart rozważenia i tyle. Koleżanka sama oceni co jej bardziej pasuje, może cukierkowe kolory z samsa będą się bardziej podobały klientom - to jest w sumie niezły trop.

[centur]

należy jeszcze dodać że w najnowszych tabletowych amoledach możemy sobie wybrać coś z pomiędzy 4 profilów wyświetlania kolorów,w tym ten bardziej naturalny niż typowy amoledowy cukiereczek...

[eska]

Co do wątku - aby nie stracić wątku. Wydaje mi się, że ważnym jest (dla mnie bardzo ważnym) to by ekran danego tablet, bez względu na markę był na tyle jasny aby był czytelny w pełnym słońcu.

[Bolek02]

Żaden Amoled nie zastąpi Retiny jak na razie. Jeśli chodzi o ilość miejsca, to zawsze można kupić iPada 64GB i miejsca nie zabraknie

[Merde]

Żaden Amoled nie zastąpi Retiny jak na razie. Jeśli chodzi o ilość miejsca, to zawsze można kupić iPada 64GB i miejsca nie zabraknie

Parafrazując: "64 GB powinny wystarczyć każdemu" :-)

A tak na poważnie - nie wkurza was to (celowe przecież! [1]) działanie Apple? Przecież to jest ewidentny skok na kasę.

[1] W ten sposób sztucznie przyspiesza się moralne starzenie sprzętu. Potrzebujesz więcej ramu? Bateria już słabo działa? To kup nowego iPada!

[Pawel92]

...

A tak na poważnie - nie wkurza was to (celowe przecież! [1]) działanie Apple? Przecież to jest ewidentny skok na kasę.

[1] W ten sposób sztucznie przyspiesza się moralne starzenie sprzętu. Potrzebujesz więcej ramu? Bateria już słabo działa? To kup nowego iPada!

Wkurzać to może nie (zdrowie ważne Panie ), ale faktem jest, że Apple trudno zaliczyć w poczet instytucji charytatywnych. Natomiast nie mam wrażenia aby ceny nowych modeli Apple były wyższe on poprzedników. Rzekłbym raczej, że niskie nigdy nie się są i fluktuacje cen są u Apple stosunkowo niewielkie.
Pamietam także, że w nowym MBP można było legalnie (nie tracąc gwarancji) dodać pamięć oraz zmienić dysk. Była nawet załączoną instrukcja. Chyba nie wszystkie firmy IT maja podobna politykę, jeżeli chodzi o gwarancje.

Wracajac do tematu, to zgadzam się z faktem iż 16GB to nie jest wiele. Miałem tyle w iPadzie 2 i po zainstalowaniu kilku aplikacji (dużych, zgoda) zrobiło się "ciasno". Teraz mam Air z 32GB i jest spokojnie.
O ekranie już było wyżej kilka razy. Mogę tylko dodać, iż mnie rownież Retina bardzo podchodzi do gustu. Nie obcowałem z Samsungiem, więc nie będę się silił na porównania.

[Bolek02]

Wkurza i co z tego wynika ? Nie można mieć wszystkiego, a dobry obraz to już coś nie do przecenienia.

[pan.kolega]

Parafrazując: "64 GB powinny wystarczyć każdemu" :-)

A tak na poważnie - nie wkurza was to (celowe przecież! [1]) działanie Apple? Przecież to jest ewidentny skok na kasę.

[1] W ten sposób sztucznie przyspiesza się moralne starzenie sprzętu. Potrzebujesz więcej ramu? Bateria już słabo działa? To kup nowego iPada!

Wbrew potocznym opiniom nie ma tu żadnego skoku na kasę, jeżeli chodzi o pamięć. Z bateriami być może, ale idea permanentnie wbudowanych baterii jest tak rewolucyjnnie wyśmienita, że podchwycili ja praktycznie wszyscy.

Ceny tabletów Apple sa nieco wyższe, niż tabletów marki Samsung. Tak jest i kto ma za cel zapłacić najtaniej za podobne parametry liczbiwe, powinien zapomnieć o Apple.

Maksymalne pojemności sa takie same - 64 albo 128 GB. Nie ma sensu żadne stopniowe rozszerzanie pamięci ani w jednym ani w drugim systemie. Karty SD sa na tyle tanie, że najlepiej od razu włożyć w dziurę tyle ile się da, i nigdy już jej nie otwierać. Tak samo z Apple, tylko już w fabryce.

Pełnowartościowy tablet Apple kosztuje tyle, co model z największa pamięcia i z tym się należy pogodzić (albo kupić Samsunga taniej). Ale Apple, żeby pomóc mniej zamożnym, oczywiście celowo i z czystej dobroci oferuje znaczne rabaty ceny za modele co maja pół pamięci albo ćwierć pamięci. Nie za sama pamięć (która przecież jak wiadomo jest dość tania) tylko za ograniczona funkcjonalność urzadzenia. To tak, jak z różnymi wersjami software - okrojone licencje sa sprzedawane taniej albo i darmowe. IPad 16gb to jest wersja demo, w oełni funkcjonalna. Do przegladania Internetu, emaila, i ograniczonego zestawu apps wystarczy (mojej małżonce np. albo babci). Jak ktoś chce magazynować zdjęcia, filmy, czy muzykę, albo gry, to musi zapłacić za pełna wersję. Niestety, Samsung nie oferuje takich rabatów i płaci się tyle samo bez wzgędu na wykorzystanie.

Ja mam na kompie sporo porogramów w wersji darmowej, które robia, to czego potrzebuję i nie wkurza mnie pobieranie wysokich opłat "za marny rzadek cyferek kodu" czyli "skok na kasę."

[centur]

Żaden Amoled nie zastąpi Retiny jak na razie.

A zadne BMW nie zastąpi Audi

[jinks]

olga92:Do prezentacji zdjęć od ipad3 wzwyż (czyli retiny) i nowe samsungi z rozdzielczością ok. 2500pix na dłuższym boku. Na pewno nie bierz tabletu z rozdziałką np. 1200x800, bo mimo wszystko to małe ekrany (nawet 10") i nie widać dobrze detali. Bardzo fajne są ostatnio lansowane tablety 8"(nowy ipad mini, nowe samsungi), bo są bardziej poręczne - zawsze możesz go mieć w torebce.

Osobiście kupiłem LG GPad 8" (rozdzielczość 1920x1080, czyli ok. 300ppi jak retiny). Jakość wyświetlanych obrazów kapitalna. Do prezentacji zdjęć więcej nie trzeba. Na allegro wyrwiesz używkę za. ok 700zł. Za resztę (1800zł-700zł) lepiej kupić inne akcesoria foto albo zainwestować w porządne portfolio drukowane albo po prostu przebalować