Na pierwszy rzut oka nie widziałem żadnego problemu z M+50/1.4 chociaż jest na czarnej liście Canona. Ale... Ostatnio testowałem Sigmotusa (to piękny, a na pewno "impressive", i świetnie wyważony zestaw z M*). Zrobilem jedno zdjęcie Sigma i 4 czy pięć Canonem, co już świadczy o tym, że nie czułem się pewnie (to był test AC - cały samochód z odległości może 20 m). Sigma trafiła, a Canon miał może 1-metrowy FF na wszystkich. Ten sam 50/1.4 trafia bez problemu z 6d.
*Przychodzi czerwony Canon EOS M z przypięta Sigma 50/1.4A do lekarza.
-Co panu jest?- pyta lekarz
-Coś mi się do d... przykleiło... - odpowiada Sigma.
--- Kolejny post ---
Kupić można dla naleśnika 22/2, a potem jak się ma taki kaprys przypiać tamrona 150-600.
Gdybym nie był w Canonie pewnie bym się M nie zainteresował, a prawdopodobnie w ogóle bym o nim nie słyszał.
Ale dla Canonisty na pewno ma pewien dyskretny urok.![]()