Przecież właśnie sugerowałem bezlusterkowca z dużo większą od kompaktów matrycą.
Ale nie Canona EOS M, bo to nie jest zbyt udany bezlusterkowiec.
Test optycznych - Canon EOS M:
Test Canon EOS M - Podsumowanie - Test aparatu - Optyczne.pl
(opisują tam że ma wolny AF)
Test optycznych - Panasonic GM1:
Test Panasonic Lumix DMC-GM1 - Podsumowanie - Test aparatu - Optyczne.pl
(szybki i skuteczny autofocus)
Matryce podobne - oba to bezlusterkowce. W Panasonicu nieco tylko mniejsza (micro43), ale wielokrotnie większa niż we wspomianym Olympuse XZ-2 (który jest kompaktem, a zamiast kompaktów polecam smartfona Lumię 1020 która ma fizycznie większą matrycę). A efekt z matrycy micro43 nie jest gorszy niż z APS-C Canona (a nawet lepszy).
Słowem - matryce podobne gabarytowo, Canonowa nie daje lepszych efektów.
Maleńkich obiektywów (naleśników lub po prostu malutkich) jest dużo więcej w micro43, nie wspominając o całej gamie obiektywów do tego systemu (wystarczy porównać ofertę obiektywów do EOS M). Obiektywy z luster podpiane przez adapter pomijam, bo nie po to kupuje się bezlusterkowca by przypinać do niego wielkie obiektywy.
Akurat Canon EOS M nie jest najlepszym przykładem dobrego bezlusterkowca. Jeśli nie coś z micro43 (Panasonic GM1, Olympus EM-10), to są inne systemy bezlusterkowowców - Fuji, Sony NEX, Samsung. Akurat Panasonic GM1 jest najmniejszy więc będzie najbardziej kieszonkowy, a o to chyba chodziło.