Może mało fotgograficzna rada, ale warto też użyć czegoś co odstraszy komary, ktore czasem skutecznie potrafią popsuć radość focenia
Statyw to podstawa, ale masz, to dobrze.
Ja czasem próbuję się bawić w focenie koron drzew od dołu wzdłóż pnia, czasem fajne ujęcia wychodzą.
Ponadto lekka mgiełka i przebijające się światło też może dać fajne ujęcia, do tego droga gubiąca się w lesie