Witam,
Jako, że od czasu kiedy kupowałem swojego Canona sporo się zmieniło postanowiłem zasięgnąć opinii tych co są bardziej na bieżąco w sprzęcie (czyli Was)
Tak jak w temacie.. mam 400D i generalnie jestem zadowolony (czy może raczej byłem kiedy działał). Nie jestem profesjonalistą, aparat najczęściej wykorzystuję w czasie urlopów,ale nie tylko... czasem "u cioci na imieninach", czasem jakaś prosta sesja dla koleżankiczasem jakiś ślub w rodzinie. Oczywiście dostrzegałem niedoskonałości 400-tki, ale potrafiłem z tym żyć. Rozmiar - ciut mały ale za to łatwiejszy w transporcie, AF - no cóż... wymaga cierpliwości, ale daje radę... no można by jeszcze wymieniać ale coś za coś
Teraz jednak trzeba by pomyśleć o czymś nowym i... ? no właśnie. Na co się przesiąść, przy założeniu, że nie mam potrzeby posiadania xD czy nawet xxD. Nie jestem jak to się mówi "sprzętowym onanistą"
Liczę na rzeczowe i merytoryczne podpowiedzi...