prawy górny róg )po lewej stronie w sumie tez jest mniejszy...) - juz od przeslony F11 cos takiego daje sie we znaki....im dalej w przesłonie tym kontury coraz wyrazniejsze...niezalenie od obiektywu - matryca? lustro? czy co...? to samo wyskakiwało mi zawsze w kazdym modelu fuji 602, po jakims czasie....przeszkadza to w sumie na razie tylko przy fotkach jasnego nieba...uderzyc do serwisu zeby dmuchnal i oczyscil wszystko?