Mówię o takim efekcie (fotki prosto z puchy):






To nie jest przypadłość tylko 6D, iphone też takie robi, i wiele innych aparatów też jak tak obserwuję po sieci. Stara 5D1 była spoko.
Cholera, może to obiektyw Tamron 28-300, bo z Sigmą 12-24 nie pamiętam czy bym coś takiego uzyskał..