Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Wątek: Zacięty obiektyw 18-200mm

  1. #1

    Domyślnie Zacięty obiektyw 18-200mm

    Witam,

    Mam następujący problem. Kupiłem używany obiektyw Canon 18-200mm, który okazało się miał problemy z ogniskową (chyba helikoidy zoomu). Przybliżał właściwie cąły zakres tylko przy manewrze do 135mm, a od 135mm to już tylko trochę co jeszcze nie przeszkadzało w pracy bo zdjęcia w dużym przbyliżeniu mogłem robić. Problem powstał gdy nagle ogniskowa zaczęła się zacinać aż utknęła na stałe na 90mm i nie mogę jej ruszyć ani w jedną ani w drugą. Raczej żaden piasek ani nic się nie dostało, macie jakiś pomysł co może być usterką zacięcia ogniskowej?

  2. #2
    Uzależniony Awatar słowiczek
    Dołączył
    Feb 2014
    Miasto
    T.M.
    Wiek
    51
    Posty
    759

    Domyślnie Odp: Zacięty obiektyw 18-200mm

    Pomysł na to co może być usterką nie rozwiązuje twojego problemu, po mojemu to kiedyś tam gruchnął na ziemię i został sprzedany " w stanie bardzo dobrym z normalnymi śladami użytkowania" lub też miał podobną przygodę. Jeżeli natomiast ostrzy i trafia, to myślę że naprawa nie będzie droga

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar piast9
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    3 267

    Domyślnie Odp: Zacięty obiektyw 18-200mm

    Inny obiektyw Canona, który rozkręcałem, miał sworznie suwające się w wycięciach helikalnej prowadnicy przykręcone śrubkami, schowane pod zewnętrzną skorupą obiektywu. Na przykład wykręcenie się takiej śrubki mocującej może spowodować zacięcie. Ale przyczyn może być dużo.
    Edit - o chyba miałem rację. Tu jest filmik:
    https://www.youtube.com/watch?v=u9LpDytYSxs
    Z krótkiego opisu wynika, że to częsty problem, który leczy się przez rozebranie, dokręcenie i zastosowanie Loctite - kleju do gwintów przeciw rozkrecaniu. Skoro to częsty problem to na pewno znajdziesz dokładne opisy naprawy. Uwaga - bardzo ważne, co zauważyłem na tym filmie a czego nie zrobiłem przy swoim majstrowaniu, co kosztowało mnie dzień żmudnego ustawiania położenia jednej grupy soczewek metodą prób i błędów. Od 0:54 w filmie widać mimośrodowe elementy regulacyjne, na których rozkręcający zaznaczył ich pierwotne położenie. Musi ono być zachowane przy montażu, inaczej będzie kiszka.
    Ostatnio edytowane przez piast9 ; 31-07-2014 o 21:06
    650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •