Używałem chwilę Sigmy 35/1.4 i Canona 35/2 IS, wybór padł na ten drugi słoik.

Co u mnie zadecydowało:
- cena (800zł mniej)
- brak problemu z AF (brak potrzeby kalibracji, pierwsza sztuka w sklepie C trafia w punkt) - jak czytam o mikroregulacjach, usb-dockach i linijkach to mi się zwyczajnie takie rozwiązanie nie podoba
- rozmiar, waga

Dodatkowo - przepatrzyłem zdjęcia gdzie korzystałem z jasnych stałek (20/1.8, 24/1.4, 50/1.8, 50/1.4) i prawie nigdy nie schodziłem poniżej f/2.0.
IS - wykreśliłem to z listy zalet, ale po dwóch dniach użytkowania cieszę się, że jednak jest.

Dla mnie zakup 35L używanego, bez FV nie wchodził w grę - po prostu nowy z FV wyszedł by taniej (po odliczeniu podatków 3360zł). Jednak różnicę w cenie wolę odłożyć na zakup kolejnego szkła albo zmianę puszki w przyszłym roku. Każdy jednak ma inne priorytety.