Do zastosowań które opisałeś najlepszy byłby 35L. Jest jasny, posiada bardzo szybki i pewny AF, ale też jest dość starą konstrukcją i na dodatek drogi. Gdybyś nie wspomniał o tym tańcu weselnym w ciemnej sali, bez dwóch zdań zaproponowałem świetną optycznie sigmę 35/1.4, ale niestety w tych warunkach jej AF nie zawsze da radę. Jak jesteś to w stanie zaakceptować, to bierz sigmę. Jak nie ma mroku powinno być OK a jej obrazek rekompensuje w pełni AF.
Używałem w warunkach jakie opisujesz i 35L i sigmę. Z uwagi na kilka czynników dalej mam canona, ale czekam od kilku lat na wersję II.
Niestety nie zawsze celnie...
Jak dla mnie na ślubie sprawdzają się najlepiej 2 ogniskowe - 35 i 85.