Na szczęście nie uciekają, bo czekają na dostawę puszki a i tak nie próżnuję!

Postanowiłam nie czekać na mannę i podpytałam "końskich" znajomych, dowiadując się, że stabilizacja... nie jest mi potrzebna, bo przecież będę używać krótkich czasów. Stąd dezorientacja. Ale nic to, któryś z tych trzech wybiorę, albo stałe światło albo USM. Bardzo dziękuję Wam za pomoc.