Wybór zestawu z 450D

[haze]

Banan82 zgadzam się z Tobą, lecz koleżanka jest początkująca ma to być jej pierwsza lustrzanka i zwraca uwagę na ciężar takiego sprzętu, a wszyscy tu zaczynają cisnąc na serie półprofesjonalne, bo to wygodne bo to bo tamto... Robiłem zdjęcia 1000D i przyzwyczajony byłem bardzo szybko do jego obsługi. Zgoda po przesiadce na 50D było wygodniej, ale żeby mi szczęka opadła w związku ze wzrostem ergonomii to nie powiem ;-)
Dla kogoś chyba jednak są przeznaczone serie XXXD czy XXXXD?
Taki off top, 5D świetnie sobie radził ostatnio na sali weselnej w komplecie z 35mm f2 IS USM, ISO1600 i trafiał naprawdę ładnie w tańczące pary (taka namiastka sportu ).

[Isabelle]

mam dwa statywy, więc w namiocie bezcieniowym będę cykać ze statywu. Ale przy dziecku czy koniach - z ręki. przy 20D mocno czuję ciężar, jest mi ciężko. Daję radę, ale fajniej byłoby mieć coś lżejszego. Natomiast pewnie lżejsza puszka w połączeniu z długim obiektywem będzie jeszcze bardziej kłopotliwa...

Ergonomię... mam w nosie znaczy jest jednym z dalszych aspektów. Przekonało mnie to, że 40d będzie ostrzył szybciej, bo niestety nie stać mnie na dobre szkło, więc liczę, że nadrobię puchą. przy 450D mogłabym pozwolić sobie na dwa obiektywy, ale skoro mam mieć problem z ostrością to już wolę mieć jeden obiektyw.

[haze]

Jeśli liczysz na to że faktycznie 40D będzie ostrzył szybciej niż 450D (w sensie szybciej pokona pewien zakres ustawiania ostrości) to się przeliczysz 40D ma więcej czujników krzyżówych (wszystkie 9, a 450D tylko centralny) dlatego lepiej wyłapuje ostrość bocznymi czujnikami i tu faktycznie może być szybciej dlatego że nie będzie latał w tę i z powrotem po zakresie wyszukując właściwego miejsca. Lepszy będzie też przy śledzeniu obiektu pokrytego bocznymi czujnikami, ale nie licz na to że obiektyw nagle dostanie skrzydeł i zacznie popychać trybiki szybciej bo masz podpiętą puszkę pokroju 40D ;-) Szczególnie jeśli mowa o szkłach nie USM (nie nadrobisz puchą wąskiego gardła jakim jest obiektyw).
Moim zdaniem z tego co piszesz zadowoli Cię w zupełności 450D.

[banan82]

Banan82 zgadzam się z Tobą, lecz koleżanka jest początkująca ma to być jej pierwsza lustrzanka i zwraca uwagę na ciężar takiego sprzętu, a wszyscy tu zaczynają cisnąc na serie półprofesjonalne, bo to wygodne bo to bo tamto... Robiłem zdjęcia 1000D i przyzwyczajony byłem bardzo szybko do jego obsługi. Zgoda po przesiadce na 50D było wygodniej, ale żeby mi szczęka opadła w związku ze wzrostem ergonomii to nie powiem ;-)
Dla kogoś chyba jednak są przeznaczone serie XXXD czy XXXXD?
Taki off top, 5D świetnie sobie radził ostatnio na sali weselnej w komplecie z 35mm f2 IS USM, ISO1600 i trafiał naprawdę ładnie w tańczące pary (taka namiastka sportu ).

5D(pierwsza wersja) sobie radzi, owszem, ale na centralnym Jedyny uzywalny punkt autofocusa to wlasnie centralny

[zdebik]

5Dc mozna cykac sport, tak samo mozna rozpalac ogien patykiem.... czasem liczy sie czas.

Sam mialem 450D i bardzo go lubialem, niestety demonem szybkosci to on nie byl. A najbardziej mnie draznil AWB (robilem jpgi - mlody bylem).

[Isabelle]

Haze

Ja jestem prosty człowiek. niewiele potrafię. dla mnie jeszcze większość pojęć to czarna magia. Więc zadam proste pytanie.

Czym zrobię lepsze zdjecia
450D + EF-S 55-250 mm IS II
czy
40D + EF-S 55-250 mm IS II
?
Na czym lepiej będzie mi łapać konie w ruchu?
mnie to bez różnicy który kupię. to, ze do 450 będę miała jeszcze kita "w bonusie" w tej samej cenie schodzi na drugi plan.

[pan.kolega]

prawda jest taka ze poza nielicznymi wyjatkami, wiekszosc posiadaczy lini xxxD canona, ze slina na ustach patrzy na "grubsze" modele z linii xxD i xD po zakupie swojego aparatu.

Kupujesz tanio, kupujesz dwa razy, dokladnie sie tu sprawdza.

Tak tylko ostrzegam bo mialem to samo jak zaczynalem przygode z fotografia Tyczylo sie to glownie ergonomii serii xxxD, ktorej tam praktycznie nie ma (ok, moze nowsze modele 600D i 700D sa troszke lepsze pod tym wzgledem)

Nie zaprzeczam, że jak z czytania tego forum wynika, wiele osób daży do zakupu jak największego aparatu za jak najmniejsze pieniadze, ale zdecydowanie nie dotyczy to mnie.

Ja akurat zaczynałem od "grubszego" modelu ale zawsze czułem się frajerem dźwigajac kloca, który nie produkuje lepszej jakości obrazków niż sporo zgrabniejsze "cienkie" modele. Potem miałem 500d, który miał zdecydowanie najlepsza "ergonomię" ze wszystkich korpusów jakch kiedykolwiek używałem do dziś. Gdyby tylko istniał FF tej wielkości i z tymi samymi guzikami....

Za górne LCD, joystcki i kóleczka dziękuję, nie mam dla nich zastosowania.

80% ergonomii to masa. Wbrew temu, w co niektórzy wierza, lekki aparat z ciężkim obiektywem tworzy lżejszy zestaw niż ciężki aparat z ciężkim obiektywem. Trudno w to uwierzyć, a jednak... Sprawdziłem....

Najlepsze obecnie korpusy Canona dla amatora (bez względu na cenę) to w kolejności: 6d, 100d, 650-700d i M. Na budżecie nabliższym odpowiednikiem sa starsze xxxd. Reszta jest dla ptaków..

[słowiczek]

Dlatego pisałem o 40d+ Canon 75-300lll USM, jedno z drugim daje efekty. Widzisz, aparat do nauki to jedno, a pod konkretne wymagania to drugie. Każdym nauczysz się robić zdjęć, ale nie każdy będzie spełniał Twoje wymagania w przyszłości. Dobry 40d posłuży Ci długo, w tym czasie nabierzesz doświadczenia, rozbudujesz szklarnię, cykniesz kilkadziesiąt tysięcy zdjęć...i zdecydujesz co dalej.

[Isabelle]

słowiczek
mówisz o tym ? Canon ET-60 EF 75-300mm 4-5.6 III USM / TANIO! Poznań Grunwald • OLX.pl (dawniej Tablica.pl)

mogę wybrać pomiędzy tym a Canon Obiektyw EF-S 55-250 mm IS II NOWY MODEL VAT (4444085876) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

w obu zmieszczę się w moim budżecie razem z 40d. który lepszy?

[zdebik]

Jesli jakis zoom, to tylko ze stabilizacja.