Cytat Zamieszczone przez słowiczek Zobacz posta
Rozumiem cię, ale nie na tym polega fotografia przyrodnicza, to zresztą bardzo szerokie pojęcie. Najpierw musisz być przyrodnikiem, czuć naturę, jej rytm. Obserwować to, co wielkie i całkiem małe. Natura to wiele zagadnień, to krajobrazy, makro ( a tu masz potężny wybór), zjawiska przyrodnicze, oraz wszelkiej maści ssaki i ptaki. Drapieżniki są bardzo wymagające i sprzęt to jedno, a umiejętność tropienia, wabienia, maskowania czy anielska cierpliwość to druga, niemniej ważna sprawa. Nie wiem jak u ciebie z dostępem do lasu, ale warto bywać w nim jak najczęściej. Musisz poznać temat od podszewki. Mógłbyś zapytać czy nie można bez znajomości tematu po prostu robić zdjęcia. Można. Zakładając oczywiście że znasz na tyle dobrze podstawy fotografii, że jesteś świadomy tego co robisz, tzn wiesz jak uzyskać ładny, dobrze naświetlony kadr. Ale bez znajomości tego, co chcesz focić nie uzyskasz zadowalającego efektu. Nie pomyśl, że cię zniechęcam, wręcz cię zachęcam. Ale zrób to porządnie, nie na skróty. Jeżeli koniecznie chcesz cykać ptaki, spróbuj z wróblowatymi, wiele z nich jest łatwa do ogarnięcia. Za ładne zdjęcie mojej ulubionej modraszki stawiam ci browca

Mówiłem, że masz zacięcie literackie słowiczek, tylko tak dalej.
Takie podejście do przyrody jest mi jak najbardziej bliskie.
Prawie codziennie jestem rowerem w "swoim" lesie nad jeziorem.