Czy w Polsce coś takiego ma szanse być honorowane, np na konferencjach prasowych??
http://www.aipress.com/
Oakhallow
Czy w Polsce coś takiego ma szanse być honorowane, np na konferencjach prasowych??
http://www.aipress.com/
Oakhallow
Skrytobójstwo bracie, to nie jest profesja, to nie jest zawód. To pasja, pochłaniający wir, gdzie nie możesz oddychać, walczysz z paraliżującym strachem, i uderzającą do głowy euforią, kiedy w środku wypełnionej po brzegi oberży wbijasz komuś w plecy nóż... Tak bracie, kocham ciepłą krew spływającą po ostrzu sztyletu. To o nas mówią, że jesteśmy dziećmi cienia...
Ja Ci za 100$ taką wystawię i będzie miała identyczną moc jak ta hamerykańska
Stary - drogi jesteś. U mnie 80$ w 3 językach + bonus smycz na szyję i dyplom z Corela a z dopiskiem ważna na calym świecie i pozaZamieszczone przez Triszer
![]()
MOŻE MI SIĘ CHCEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!
legitymacja jest tyle warta ile wystawca jest wstanie zaplacic za akredytacje na rozne imprezy. wiec sobie sam odpowiedz...
No chyba ze bedziesz udawal amerykanina i probowal wchodzic za free, ale wtedy to ja nawet ci ja wystawie za 60$![]()
W zwiazku z tym że IFPO nic nie płaci za akredytacje/ chyba się nie mylę/ więc płacisz sam. To samemu też można na drukarce machnąć taki papier.Zamieszczone przez Jac
Zresztą już były na forum poruszane kwestie "legitek" ich ważności etc. Tylko jeżeli masz zbedne 100$ to proszę bardzo. Kolejny papierek do ...... niczego tak naprawde![]()
MOŻE MI SIĘ CHCEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!
Oczywiście, że nie płaci.IFPO nic nie płaci za akredytacje/ chyba się nie mylę/
Jak się tempu przyjrzeć bliżej to jest to niesamowita maszynka do wyciągania pieniędzy od ludzi żadnych profi-gadżetów. Choć być może w warunkach amerykańskich się to sprawdza.
Żeby w ich programu w pełni skorzystać (podręczniki, stock (w którym trzeba płacić za możliwośc sprzedazy zdjęć), strona www, mail, konkursy itp.) to trzeba tak koło 1000$ wpompować.
Oakhallow
P.S.
A tak swoją drogą jeśli jest podaż to gdzieś musi być popyt. Może rozkręcić forumową firmę akredytacyjną i rozsyłać takie gadżety po świecie...
Skrytobójstwo bracie, to nie jest profesja, to nie jest zawód. To pasja, pochłaniający wir, gdzie nie możesz oddychać, walczysz z paraliżującym strachem, i uderzającą do głowy euforią, kiedy w środku wypełnionej po brzegi oberży wbijasz komuś w plecy nóż... Tak bracie, kocham ciepłą krew spływającą po ostrzu sztyletu. To o nas mówią, że jesteśmy dziećmi cienia...
No ale zawsze można pochwalić się przed kolegami, jaki to z nas "zawodowiec", ze nawet legitymacje z USA mamy![]()
Lepiej zamówić sobię ID od Diodaka- przynajmniej nie kosztuje 100$![]()
a ja bym sie nie chwalił że z usa jestem, bo często za to że sie jest z usa można po USzAch dostać