Ja miałem problem pomiędzy mkII a 6d.
Wybrałem 6d i naprawdę nie żałuje porównywałem testowałem czytałem i znalazłem wiele i technicznych i praktycznych plusów 6d
Wymienię kilka:
1. większa przestrzeń tonalna
2. lepsza szczegółowość (wynika i z testów internetowych i moich osobistych)
3. AF lepiej działa (mimo że w studio kładzie się na niego laskę) ale przychodzą takie dni że się przydaje (lepiej mieć niż nie mieć)
4. i chyba jedna z fajniejszych rzeczy w studio wi-fi, a w plenerze sterowanie z telefonu/tableta. Moim zdaniem genialna sprawa bardzo ułatwiająca przydatna funkcjonalna