CANON 30d - pierwsze wrażenia

[MMM]

Nabyłem wczoraj canona 30D, i...po raz pierwszy spotkałem się z sytucją, w której aparat miał już zrobionych wg licznika ponad 9 tys. zdjęć, ktoś potestował i nie zresetował licznika..niby nic a deko draźni...tak wiem ze wytrzyma ok. 100 000 ale to ja miałem zrobić te 9. Wymienić? oddać?..jak udowodnić że to nie ja? czy ktos ma praktykę w takich sytuacjach?

Kupiłeś nowy? Aparat kontynuuje numerowanie zdjęć od ostatniego numeru z włożonej karty. Jeśli więc włożysz do nowego aparatu kartę na której jest zapisane zdjęcie np. IMG_10000 to pierwsze które zrobisz będzie miało numer IMG_10001. Ten licznik można skasować z menu na zero a tylko serwis na Żytniej powie ci ile tak naprawdę zdjęć zostało zrobione.

[Routlaw]

Kupiłeś nowy? Aparat kontynuuje numerowanie zdjęć od ostatniego numeru z włożonej karty. Jeśli więc włożysz do nowego aparatu kartę na której jest zapisane zdjęcie np. IMG_10000 to pierwsze które zrobisz będzie miało numer IMG_10001. Ten licznik można skasować z menu na zero a tylko serwis na Żytniej powie ci ile tak naprawdę zdjęć zostało zrobione.

Zaczyna ze mnie dymić.. Wczoraj kupiłem 30D w Fotoit. Wsadziłem w domu starą kartę pstryknąlem zdjęcie i zobaczyłem numer 373-0240. piana na pysku, nowy aparat i 240zdjęć..? z którego zerowania licznika? i dlaczego pierwsza liczba(numer folderu) jest taka wysoka? Aparat wg instrukcji zaczyna numeracje od 100. Wszadziłem dzisiaj inna kartę i pstryknąłem zdjęcie 373-0241. Aparat numeruje kolejne zdjecia bez względu na kartę.. Tylko się pytam co to jest to 373?? Może mi ktoś odpowiedzieć? Jechać do Fotoit robić awanture?


EDIT: Zadzwoniłem na żytnią. Powiedzieli mi żeby się tym nie przejmować. Aparat pamieta numery folderów i zdjęc z pierwszej karty jaka miał włożoną. Każdy aparat jest testowany na początku. Uspokoiłem się. Jeśli mi stan uspokojenia minie to pojade na żytnią i sprawdze przebieg..

[Pikczer]

Zadzwoniłem na żytnią. Powiedzieli mi żeby się tym nie przejmować. Aparat pamieta numery folderów i zdjęc z pierwszej karty jaka miał włożoną. Każdy aparat jest testowany na początku. Uspokoiłem się. Jeśli mi stan uspokojenia minie to pojade na żytnią i sprawdze przebieg..

Rozumiem Cie - nowy znaczy NIE macany ;-)
Jednak z drugiej strony chcemy przed zakupem sami sprawdzic. To, czy ktos przed nami podpial szkielko i cyknal kilka zdjec nie jest problemem przy takich przebiegach migawki jakie sa teraz. Problemem jest (wg mnie) jesli na sprzecie widac slady uzytkowania
Dlatego na Twoim miejscu nie przejmowalbym sie tym wcale, tylko fotki pstrykal i cieszyl sie z nowego nabytku

[kanonier]

Zaczyna ze mnie dymić.. Wczoraj kupiłem 30D w Fotoit. Wsadziłem w domu starą kartę pstryknąlem zdjęcie i zobaczyłem numer 373-0240. piana na pysku, nowy aparat i 240zdjęć..? z którego zerowania licznika? i dlaczego pierwsza liczba(numer folderu) jest taka wysoka? Aparat wg instrukcji zaczyna numeracje od 100. Wszadziłem dzisiaj inna kartę i pstryknąłem zdjęcie 373-0241. Aparat numeruje kolejne zdjecia bez względu na kartę.. Tylko się pytam co to jest to 373?? Może mi ktoś odpowiedzieć? Jechać do Fotoit robić awanture?


EDIT: Zadzwoniłem na żytnią. Powiedzieli mi żeby się tym nie przejmować. Aparat pamieta numery folderów i zdjęc z pierwszej karty jaka miał włożoną. Każdy aparat jest testowany na początku. Uspokoiłem się. Jeśli mi stan uspokojenia minie to pojade na żytnią i sprawdze przebieg..

240-ste zdjecie w 373-cim folderze !
niezly wynik na nowke :^))

tez bylem kiedys na Zytniej, ale na badaniu alkomatem
wyszlo 0.00 i tez sie uspokoili

[Vitez]

tez bylem kiedys na Zytniej, ale na badaniu alkomatem
wyszlo 0.00 i tez sie uspokoili

To ja ten tekst rozhermetyzuje - na Żytniej w Warszawie znajduje sie rowniez komisariat Policji.

[BBBB]

dziękuję za odpowiedź, acz karta którą włożyłem miała zapis ok 6 tys, zdjęcia robione 30D miały już 9k i wyżej. Aparat niby nowy, sprzedawca twierdzi że wszystkie 30 tki mają liczniki na poziomie od 2k w górę zrobionych zdjec. Dziwne. Moze sciagaja przetestowane bo zawsze tansze, nie resetuja licznikow i sprzedawane sa u nas jak zupelnie nowe? aparat co prawda nie nosi sladow uzywania acz jak czytalem, zupelnie nowe generuja "subtelny" gumowy zapach gnijącej trzciny cukrowej.

[MMM]

aparat co prawda nie nosi sladow uzywania acz jak czytalem, zupelnie nowe generuja "subtelny" gumowy zapach gnijącej trzciny cukrowej.

Mój tak ma, guma na gripie ma zapach podobny do gumy z chińskich trampek, ale nie taki śmierdzący

[BolekZ]

dziękuję za odpowiedź, acz karta którą włożyłem miała zapis ok 6 tys, zdjęcia robione 30D miały już 9k i wyżej. Aparat niby nowy, sprzedawca twierdzi że wszystkie 30 tki mają liczniki na poziomie od 2k w górę zrobionych zdjec. Dziwne. Moze sciagaja przetestowane bo zawsze tansze, nie resetuja licznikow i sprzedawane sa u nas jak zupelnie nowe? aparat co prawda nie nosi sladow uzywania acz jak czytalem, zupelnie nowe generuja "subtelny" gumowy zapach gnijącej trzciny cukrowej.

Sprzedawca głupoty plecie: nówkę sprzedaje czy używkę, którą ktoś zwrócił bo coś nie grało mu. Mój miał licznik na ZERO!:-D

[himi]

Sprzedawca głupoty plecie: nówkę sprzedaje czy używkę, którą ktoś zwrócił bo coś nie grało mu. Mój miał licznik na ZERO!:-D

Zgadzam się mój też miał zero.

[SUNNY]

Witam wszystkich Za tydzień planuję zakup CANONA 30D i chciałam się zapytać o współpracę z obiektywem Tokina AT-X 287AF Pro SV 28-70 f/2.8 , bo taki zamierzam kupić. I tu mam parę pytań:

1) Co szanowne Towrzystwo sądzi o tym obiektywie??? (focus, szybkość i ostrość)
2) Czy lepiej może jednak Tamrona...???