Cytat Zamieszczone przez GalaktycznyMuczaczo Zobacz posta
w temacie siedze nie od wczoraj, i nie od wczoraj fotografuje, przebyłem długą drogę względem tego co teraz mam, zaczynając od kompaktu tzw, mydleniczki przez super ultra hiper zoomy, wtym samym czasie analogi ,lustra apsc wszelaką optykę amatorską oraz profesjonalną aż do FF , i wiem że bycie maniakiem sprzętowym w każdym momencie nie działa. Jeżeli jedziesz na wakacje w miejsce gdzie już nigdy nie wrócisz, japonia,chiny, kraje dalekiego wschodu, usa czy cos w tym stylu ok rozumiem zabieranie ze sobą czegoś co jest mniej zawodne, ale przez to mniej wygodne, jeżeli jednak spędzasz czas we władku nad morzem (swoją drogą pozdrawiam władysławowo i chałopowo, forever love) w dodatku z żoną i dziećmi, psem i teściową to myśle że ostatnią rzeczą jaką chce sie robić to ładowanie z rana torby z aparatem, 2 przynajmniej szkłami, zapasowym aku, kluczami do domu, portfelem, okularami itp itd i ruszanie na łowy... Miałem tak, dziękuje. Może dlatego że na codzień mam do czynienia z aparatem i wakacje kojarzą mi się z odpoczynkiem a nie z targaniem sprzętu, ale co kto lubi.
Bardzo pięknie opisałeś dylematy fotografujacego.Nie wziąłeś w opisie pod uwagę posiadanego sprzętu oraz "umiejętności".
imho:
- z latami :zmniejsza się zapotrzebowanie na fotografowanie teściwej- co wyymienileś
-nie chwal się swoimi doświadczeniami ,
chcesz sie licytować ?
ja fotografowałem Sony Mavica na dyskietkę !
I mam te fotki.