Obecnie mam Nikona D3100 + kit 18-55 + Tamron 70-300. Tanie body, tani tele, ale jako że zamierzam się niedługo przerzucić na Canona, nie mam po co więcej w niego inwestować i kupować lepszego tele.
Tak jak w temacie - głównie fotografuję psy (w ruchu - zawody sportów kynologicznych, wystawy - które czasem odbywają się na słabo oświetlonych do zdjęć halach, oraz psie portreciki). W związku z tym potrzebuję czegoś z szybkim AF, dużą ilością klatek na sekundę itd. Konieczna jest też możliwość nagrywania.
Myślałam o 7D, lub 60D/70D - co możecie mi o nich powiedzieć? A może coś innego polecicie?
Mam też problem z wyborem obiektywu. Najbardziej oczywiście chciałabym C70-200 f/2.8 ze stabilizacją, ale to chyba jednak za duży wydatek jak na razie... Także teraz mam dylemat: C70-200 f/2.8 bez stabilizacji, czy C70-200 f/4 ze stabilizacją?
Co do ceny, najlepiej byłoby gdybym zmieściła się w 9-10 tyś. z body i obiektywem (oczywiście jeszcze lepiej byłoby wydać mniej i dokupić jeszcze jakiś obiektyw, no ale wszystkiego mieć nie można), ale gdybym miała dozbierać jeszcze ze 2-3 tyś. i robiłoby to widoczną różnicę w jakości zdjęć, to można spróbować i tak.