Pralka kaput, co kupić do 1500 zł ?

[tomphoto]

Metalowe trampki?
U mnie w rodzinie 3 szt beko jedna dwie od ponad 5 lat, jedna od 3, wszystkie działają bez zarzutu, dwie pierwsze to klasa średni beko do 5kg jedna już klasa wyższa. Jedna z klasy średniej... bardzo intensywnie używa w trudnych warunkach, a nawet bardzo trudnych...(mróz, upał i inne warunki zewnętrzne)nie ma rdzy na żadnej, nic nie piszczy, i nie wali. Dość duży przebieg ma ta pralnica... nie do zdarcia, wcześniej był bosch i nie dał sobie rady
No i to 5 lat gwarancji dają chyba nie bez powodu.
Czasem Amica... nie nie przyjdzie ci do głowy...
Co do soczewek w pralkach... to one są z filtrem uv już

[centur]

Amica odpadła w przedbiegach, nawet w sklepach mówią że od Amiki to tylko płyty i piekarniki...

[centur]

w MM w Koszalinie nie ma żadego modelu Beko objętym 5 letnią gwarancja a Candy wg serwisanta nadaje się na złom lub na części, po 8 latach pękł bęben....

[tomphoto]

upss... ale pomysł z grillem jest dobry, widziałem kilka lat temu taki patent u kogoś na działce.
Ja kupiłem co prawda z 2 lub 3 letnia gwarancją. Jeśli miałbym zmienić po awarii to zmieniłbym ponownie na Beko, pancerny sprzęt.

[centur]

wybór padł na Beko, okazuje się w miejscowym sklepie są 2 modele objęte 5-letnią gwarancją (61041 za 1100zł oraz 71042 za 1200zł) no chyba że zona w ostatniej chwili zmieni zdanie... za jakiś czas napiszę jak się sprawuje, może jeszcze komuś kiedyś przyda się ten wątek ....

[tomphoto]

To bierz obojętnie którą, ten starszy model działa u mnie

[centur]

A mają one jakiś krótki program?

[tomphoto]

Ma specjalny program , 30 min koszulki i gatki możesz wyprać.
Poza tym tych dwóch modelach starszych u mnie, jest możliwość skrócenia standardowego programu funkcją express, czasu pracy o połowę. W tym wyższym modelu pewnie też tak jest.

Teraz tak czytam że nawet w 14 min pierze. Moja jednak chyba w 30 min.

[Zowa]

W kazdej firmie można źle trafić, czy to na Be.. czy to na Bo... Ja od siebie tylko mogę poradzić - jak to ktoś wcześniej napisał, nie brać takiej, która zużywa mało wody. I to nie dlatego, że się nie opłaca. Moja poprzednia brała 42l i bywało, że niektóre ubrania miały całkowicie suche fragmenty, tak jakby wody nie starczyło. Trzeba było mniej ładować albo po prostu dolewać prysznicem, bo pranie takie niedoprane było. Ale to pewnie też zależy od modelu. Ja lubie, jsk mi się dobrze wychlapie, bo przy dzieciakach to wszystko wiecznie brudne

[Boogie]

Z tym żeby nie kupowac A+++ się nie zgodzę, trzeba jedynie jeszcze patrzeć na parametry, bo w jednej klasie potrafią być spore różnice w poborze prądu. Rodzice zmienili prawie cały sprzęt (pralka na większą i oszczędniejszą, lodówka podobnych rozmiarów pod względem litrażu ale z większą zamrażarką, telewizor) na przełomie 2013/2014 z takiego, który miał około 10 lat na nowy, wybierany między innymi pod względem zużycia prądu. Różnica w opłatach wynoci 40-70zł przy każdym rachunku co dwa miesiące, także w 3 lata zwraca im się spokojnie jeden produkt. Co do marek ciężko ocenić - mam pełno sprzętu LG w domu który się nie psuje, pralke Amica która ma 11 lat bez żadnego serwisu. Czasami zależy od szczęścia. Bliscy znajomi 5 lat temu kupili pralkę LG, dosyć wybajerzoną, rodzinka duża także pranie leci u nich codziennie lub co drugi dzień i też nic się nie dzieje...

Przy prakach patrz się też na klasę prania i wirowania. To, że dwie mają takie same obroty nie gwarantuje że tak samo odwirują. Jesli chodzi o pralkę kupili akurat ładowaną od góry bo inna nie wchodziła, 1200 obrotów, klasa wirowania A, na balkonie 1-2h i pranie jest suche. Ten model został wybrany, niestety w tych z górną klapą wybór nie jest taki duży: Whirlpool AWE 93360 P