Dzięki, ale coś musisz wiedzieć: prowadzący warsztaty z zegarkiem w ręku zaprowadzili modelki w wybrane przez siebie miejsce, ustawili odpowiednio względem padania światła, a biorąc pod uwagę, że miałem podpięty 70-200/2.8 IS ll, reszta była tylko formalnością. Może kiedyś zagłębię się w temat
. Oryginały były w kolorach, jak byś się pytał.