Jakiś czas minął od moich wpisów w tym temacie... Obecnie poradziłbym ci tak:
Dla mnie trochę bez sensu jest posiadanie 24-105L jeśli nie planuje się przesiadki na FF i ma się 17-55 2.8 (efs). No ale skoro nie wspomniałeś o pozbyciu się tej ELKI, a wspomniałeś o tym, że jesteś niezadowolony z 17-55 (i potrzebujesz czegoś jasnego), to ta sigma byłaby idealna - pod warunkiem, że weźmiesz BODY do sklepu i przetestujesz. Niestety są przypadki klientów niezadowolonych nawet po kalibracji.... dlatego wycieczka do sklepu i sprawdzenie byłoby najlepsze aby potem nie narzekać.
Niestety - ze szkieł systemowych CANONA nie ma co polecić poniżej 30mm poza EF 24mm 1.4L II USM, ale ono kosztuje 5600zł.... Sigma to jedyny rozsądny wybór. Mają nawet dla canona teraz chyba w EURO RTV AGD...
Werdykt: Sprzedać 17-55 i kupić sigmę 18-35 1.8. Strata 1mm na szerokim kącie do łyknięcia (choćby dla tego światła)
Zobacz: Tłumacz Google
Obecnie gdybym miał dać 3000 zł za obiektyw 17-55 - wolałbym sigmę. Dlaczego: Ma wewnętrzne ogniskowanie i lepsze światło. Poza tym są też narzekania na 17-55 że po kilku latach pada stabilizacja. Nie wiem jaki jest odsetek tych obiektywów z tym, ale są takie głosy.
PS. Z ciekawości zapytam - co nie 'halo' z twoim 17-55, że masz myśli o opchnięciu go?