Robiłem 40D, więc 50D też da rade. Co do obiektywu, mam C100-400 i często 400 jest za krótko, gdy chcę wypełnić samolotem cały kadr. Łatwiej jest samolot zmieścić w kadrze, gdy przelatuje nisko nad pasem. Wtedy jest w miarę blisko. Ale najciekawsze akrobacje robi wysoko, a to znaczy daleko. Przynajmniej mam takie doświadczenie z Radomia i pikniku lotniczego w Krakowie.
--- Kolejny post ---
Robiłem 40D, więc 50D też da rade. Co do obiektywu, mam C100-400 i często 400 jest za krótko, gdy chcę wypełnić samolotem cały kadr. Łatwiej jest samolot zmieścić w kadrze, gdy przelatuje nisko nad pasem. Wtedy jest w miarę blisko. Ale najciekawsze akrobacje robi wysoko, a to znaczy daleko. Przynajmniej mam takie doświadczenie z Radomia i pikniku lotniczego w Krakowie.