marfot
Dla mnie podstawową wadą ciemnych zoomów jest ogromna GO. I nic się z tym nie zrobi
Mam nadzieję, że jesteś świadom że naciągasz "sprawę", zoom, światło f/4
jp
marfot
Dla mnie podstawową wadą ciemnych zoomów jest ogromna GO. I nic się z tym nie zrobi
Mam nadzieję, że jesteś świadom że naciągasz "sprawę", zoom, światło f/4
jp
puste opakowania po EF 24-70/2,8 I, 580EX, GP-E2 oraz 2 statywy i pilot RMT-DSLR2
Sony A7R Mark III,[B] FE 1.8/20G, FE 1.4/35GM, 85mm 1:1.4 DG DN, FE 1.8/135GM,
http://www.dpreview.com/galleries/51.../photos#page=1
public.fotki.com/janusz-pawlak/
Ha, ha,ha. Wszystko zależy od odległości od obiektu. Należało wejść babci na plecy i byłoby jeszcze lepiej.
Długa lufa i f/2,8 to podstawa:
I stałem bardzo daleko.
Oczywiście dla osiłków tylko Canon 200/2,8 L II USM, ale trzeba się nabiegać, bo to nie zoom.
Widzę, że każdy na siłę proponuje obiektyw, który ma w swojej szklarni. Nie ma nic głupszego, bo robimy różne zdjęcia.
Mam nadzieję, że kolega D. Gaszyński się nie obrazi. Odnośnie Canona 70-200/2,8 i f/4,0 odsyłam po poradę właśnie do niego, bo z tego co wiem, to pracował na tych szkłach.
Ostatnio edytowane przez cobalt ; 07-06-2014 o 10:34
C eos 6D | T 24-70/2,8 VC USD; C 70-200/2,8 L USM; C TCx1,4II | YN-568EX
www.cobalt.fr.pl
Przesadzasz.Nie zabierasz przecież wszystkich posiadanych obiektywów, nawet jak nie jesteś pewien jakich będziesz potrzebował. Ogniskowych poniżej 24mm używam rzadko i w takiej sytuacji nie zabieram. Dwa zoomy 24-70 lub 24-105- i 70-200 lub 100-400 oraz dwie stałki 24 lub 35 i 85 lub 100 ew. 135mm pozwalają mi na ogarnięcie większości sytuacji.
Nadal chętnie uzyskałbym od Ciebie odpowiedzi na zadanie poprzednio dwa pytania:
1.Czy naprawdę nawet na wydrukach na ściany nie widzisz różnic między 24-70 I i II?
2.Który z zoomów Canona na podstawie twoich doświadczeń jest najbardziej godny uwagi:24-1054, 24-70/2,8, 24-70/2,8 II czy 24-70/4IS?
Jeśli już, to nazwałbym to raczej odmiennym stanem świadomości a nie chorobą,
bo mając świadomość tego, że mogę mieć podwójnie czuły AF (99% robię centralnym),
trudno sobie tego odmówić, ale trzeba mieć świadomość tego, że aktywacja następuje przez
założenie na puchę szkła o światłości f/2.8 lub jaśniejszego.
...
Ależ pierdóły Pan piszesz i generalizujesz, ale... to jest tylko moje prywatne zdanie.
Ostatnio edytowane przez dziobolek ; 08-06-2014 o 01:38
"Nie wiesz i pytasz - wstydzisz się raz;
Nie wiesz i nie pytasz - wstydzisz się całe życie"
50D; SIGMA 17-50 f/2.8; TAMRON 70-200 f/2.8; Peleng 8mm / E-400; ZD17,5-45; ZD40-150
tylko... czy to jest ważne??? "Galeria - zapraszam."
Oczywiście, można "wymyśleć" zdjęcia, gdzie różnica np. pomiędzy 24-70/2.8 a 24-70/2.8 II będzie , przy specjalnej obróbce (np. znacznemu powiększeniu brzegu kadru) widoczna.
U mnie , na ogół Av=6,5, krajobrazy, ulica itd. tej różnicy nie widzę.
Nawet gdybym ją zauważył to i tak celem zdjęć jest oddanie nastroju jak było "tam i wtedy" i nie wiem czy zmieniłoby to cokolwiek.
Sprowadziłem moją szklarnię do 16-35/2.8 II, 24-70/2,8 II, 70-200/4 IS i to zawsze targam razem w plecaku/torbie.
Nie mam więc "cholera, szkoda że nie zabrałem....."
Jestem "chory", jak wyjdzie 70-200/4 IS II to kupię i nie będę się zastanawiał czy ......
I mam nadzieję że utrzymam tą chorobę pod kontrolą, nie rozszerzy się na f/1.4 albo 400mm
I że nie będę się niezdrowo podniecał różnicą pomiędzy obiektywem X a obiektywem Y w jakiś przypadkowych fotkach.
jp
Ostatnio edytowane przez jan pawlak ; 08-06-2014 o 17:41
puste opakowania po EF 24-70/2,8 I, 580EX, GP-E2 oraz 2 statywy i pilot RMT-DSLR2
Sony A7R Mark III,[B] FE 1.8/20G, FE 1.4/35GM, 85mm 1:1.4 DG DN, FE 1.8/135GM,
http://www.dpreview.com/galleries/51.../photos#page=1
public.fotki.com/janusz-pawlak/
"http://www.canon-board.info/galerie-uzytkownikow-15/zysk-auto-moto-speed-i-inne-95489/"]galeria na CB[/URL]
7D2/10-640/2,8-5,6+YN568EXII
można by jeszcze nowych terminologii nie wymyślać na rzeczy które swoje nazwy mają (czasem nawet kilka nazw) - światłość? o coś teologicznego chodzi?
Jestem szumofobem
S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień
Kolego jaś, najmocniej przepraszam, zapomniałem ująć w cudzysłów (dla takich, jak Ty) tak jak tutaj
http://www.canon-board.info/dla-pocz...ml#post1225867
mam nadzieję, że mi wybaczysz, no i... poluzuj gumkę![]()
Ostatnio edytowane przez dziobolek ; 08-06-2014 o 21:34
"Nie wiesz i pytasz - wstydzisz się raz;
Nie wiesz i nie pytasz - wstydzisz się całe życie"
50D; SIGMA 17-50 f/2.8; TAMRON 70-200 f/2.8; Peleng 8mm / E-400; ZD17,5-45; ZD40-150
tylko... czy to jest ważne??? "Galeria - zapraszam."
Na początek Witam wszystkichnie miałem pojęcia że moje skromne pytanie wzbudzi takie zainteresowanie i tak rozbucha ogień dyskusji.
Teraz przeproszę za tak długą nieobecność i brak udzielania się w dyskusji.
Stało się tak bo żona oświadczyła mi "jestem w ciąży, będziesz ojcem" i stąd to pare dni wyciętych z rzeczywistości.
Wracając do tematu chciałbym zakupić szkiełko które nie będzie się gubiło w ciężkich warunkach oświetleniowych, bo mój c55-250is niestety tak robi.
Czytając wasze wypowiedzi odniosłem wrażenie że ile osób tyle zdań na ten temat się pojawiło.
Moją największą zagwostką jest to czy jeśli kupię 70-200/4 i podepnę TC to czy będę miał tylko szkiełko na słoneczne dni. Rozumiem że przy 70-200/2.8 +TC będzie ten problem znacznie mniejszy.
Na początku brałem pod uwagę Tamrona 70-200/2.8 ale poległ przez brak szybkiego AF potem padło na Sigmę i choć ta ma HSM i jest w miarę atrakcyjna cenowo to mocno odstaje jakością odzwierciedlania od Canona nawet f4.
W sumie to można też pójść w stronę Sigmy 50-500 albo 170-500 bo cena jest zachęcająca ale z drugiej strony mimo eliminacji TC to bardzo tracę na jakości obrazowania
i bądź tu Polaku mądry.
Pozdrawiam Wszystkich i dziękuję za tak żarliwą dyskusję
--- Kolejny post ---
Na początek Witam wszystkichnie miałem pojęcia że moje skromne pytanie wzbudzi takie zainteresowanie i tak rozbucha ogień dyskusji.
Teraz przeproszę za tak długą nieobecność i brak udzielania się w dyskusji.
Stało się tak bo żona oświadczyła mi "jestem w ciąży, będziesz ojcem" i stąd to pare dni wyciętych z rzeczywistości.
Wracając do tematu chciałbym zakupić szkiełko które nie będzie się gubiło w ciężkich warunkach oświetleniowych, bo mój c55-250is niestety tak robi.
Czytając wasze wypowiedzi odniosłem wrażenie że ile osób tyle zdań na ten temat się pojawiło.
Moją największą zagwostką jest to czy jeśli kupię 70-200/4 i podepnę TC to czy będę miał tylko szkiełko na słoneczne dni. Rozumiem że przy 70-200/2.8 +TC będzie ten problem znacznie mniejszy.
Na początku brałem pod uwagę Tamrona 70-200/2.8 ale poległ przez brak szybkiego AF potem padło na Sigmę i choć ta ma HSM i jest w miarę atrakcyjna cenowo to mocno odstaje jakością odzwierciedlania od Canona nawet f4.
W sumie to można też pójść w stronę Sigmy 50-500 albo 170-500 bo cena jest zachęcająca ale z drugiej strony mimo eliminacji TC to bardzo tracę na jakości obrazowania
i bądź tu Polaku mądry.
Pozdrawiam Wszystkich i dziękuję za tak żarliwą dyskusję![]()
Jak chcesz dopinać TC to od razu kup coś dłuższego.
--- Kolejny post ---
Jak chcesz dopinać TC to od razu kup coś dłuższego.