#Pikczer - ot co. Wydaje mi się, że podczas zakupu obiektywu należy się mocno zastanowić i... wyobrazić sobie co będziemy nim focić, jak on będzie działać, z jakich odległości będziemy to robić (ogniskowa), w jakim świetle. Generalnie jakby stanąć z boku i przyjrzeć się swoim dotychczasowym zdjęciom, kiedy chodzimy na zdjęcia, w jakich porach najczęściej, co fotografujemy itp itd. I wtedy sobie dobrać coś pod siebie z takiego oto zestawu. Bo przecież nie zrobimy ładnej panoramy na 200mm, a i na 70mm to ciężko zrobić (ja na cropie mam ~100-300mm, więc jeszcze gorzej), więc wiadomo, że jak chcę ogarnąć ładny krajobraz to zakładam Samyanga 14mm i jest szeroko.
Oczywiście mowa o już jakimś doświadczeniu w fotografii, bo jak ktoś tydzień temu kupił lustrzankę i chce kupić jakiś obiektyw, to jemu ciężko będzie sobie wyobrazić jak będzie wyglądała jego fotograficzna przyszłość. Czy dalej zostanie przy kwiatkach i architekturze, czy pójdzie w portrety, krajobrazy itp itd.