Heh, po prostu czytałam że w większości przypadków wystarczy tryb półautomatyczny (priorytet przysłony i czasu) i na start lepiej z nimi zacząć niż od pełnego manuala. Tak jak pisałam, przy moich ślubnych zdjęciach się to sprawdziło, więc założyłam że skoro w profesjonalnych reportażach to działa (a miałam bardzo dobrego fotografa, nie typowego ślubnego fotoziutka), to przy amatorskich fotach psa też się sprawdzi.
![]()
Muszę poszukać, czy mam alarm prześwietleń u siebie.
Pomocnika niestety nie mam i raczej nie ma widoku na niego.Jeśli już chodzę z kimś na spacery, to jest to mój mąż. A dla niego cała ta zabawa z foceniem jest bezsensowna, więc nie jest zbyt chętny do współpracy.
--- Kolejny post ---
Przeczytaj uważnie zamiast z góry kpić. Jak myślisz jaki byłby sens patrzenia a EXIF zdjęć ślubnych wykonanych przeze mnie i na tej podstawie uczenie się fotografii?! Miałam SWÓJ ślub, na którym zatrudniłam PROFESJONALNEGO fotografa. Zdjęcia mam piękne, a że fotograf nie wyciął EXIFów to sobie podejrzałam jak były wykonywane.