Ostatnio edytowane przez cobalt ; 04-06-2014 o 08:27
C eos 6D | T 24-70/2,8 VC USD; C 70-200/2,8 L USM; C TCx1,4II | YN-568EX
www.cobalt.fr.pl
Wiem, że się wcześniej czy później zepsuje i nie mam ciśnienia by trzymać ten sprzęt do końca życia, ale też nie chciałbym po przejechaniu 500 km (w połowie dłuższego wyjazdu) skończyć z zepsutymi zabawkami. Sprzęt waży jakieś 2 kg, ale noszę to od rana do wieczora i po kilku dniach zaczyna się ból w plecach. W lipcu wyjeżdżam na 3 tygodnie.
Mam kilka akumulatorków i co 1-2 dni nocuję na campingu, więc jest gdzie naładować i jeszcze NIGDY nie zdarzyło mi się nie móc fotografować przez brak zasilania.
Ostatnio edytowane przez kilas88 ; 04-06-2014 o 08:56
Trzeba było tak od razu zacząć. Jak się domyślam musisz być dobrze przygotowany na takie przeloty. Bagażnik przedni mocowany do kierowcy z możliwością zakotwienia torby powinien zdać egzamin,są też gotowe z wodoodporną torbą, do której możesz schować nawet średniej wielkości plecak foto, jeździsz to wiesz o czym piszę. Pozdrówka![]()