Witam,
Byłem dzisiaj na weselu pracowałem jako drugi fotograf i jestem trochę rozczarowany moją puszką, w sumie to 1 raz mogłem ją tak porządnie przetestować. Kościół super, nie było najmniejszych problemów, lecz sala weselna porażka;/ większość zdjęć jest nieostra lub dużo BF. Kolejna sprawa to gdy zrobiło się ciemniej to ostrzył, ostrzył i nic:/ dużo ciekawych ujęć mi odpadło, bo kiedy wciskałem spust migawki, aparat odmawiał:/ Co prawda na tamronie 17-50 z przysłona 2.8-4.0 nie było takich problemów, lecz największa na 50 i przysłonie 1.8 wtedy porażka. Postanowiłem, że chce coś pewniejszego, szybszego i padło na 5d mkII jako najczęściej wybierane body i teraz pytanie czy do ślubniaków faktycznie się nadaje? czytałem przed chwilą jakieś testy i pisali, że AF jest tragiczny, podobno najtańsza lustrzanka canona, model chyba 1200D ma lepszy AF od 5dmk2? ile w tym prawdy?