Byłem na poprzednim zlocie - było super. Już wtedy podjąłem decyzję, że na następny również pojadę i... miałem dobre przeczucie - było znowu super.
Jedyne co zawiodło to trochę moje zdrowie, jadąc na taki zlot najlepiej być zdrowym, ale jakoś dałem radę.

Prowadzący stanęli na wysokości zadania i po prostu NAS zauroczyli swoją pasją - przynajmniej mnie.

Dziękuję wszystkim za wspaniałą atmosferę i dawkę energii fotograficznej.