Strona 4 z 6 PierwszyPierwszy ... 23456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 57

Wątek: Wątek po zlocie

  1. #31
    Dopiero zaczyna Awatar kkocis
    Dołączył
    Mar 2013
    Miasto
    Szubin
    Wiek
    38
    Posty
    41

    Domyślnie Odp: Wątek po zlocie

    A czy wykonane przez Pawła zdjęcia będą dostępne do wglądu?

  2. #32

    Dołączył
    May 2014
    Miasto
    Bolesławiec
    Wiek
    50
    Posty
    6

    Domyślnie Odp: Wątek po zlocie

    Witam wszystkich, którzy postanowili spędzić trochę swojego czasu w gronie miłośników fotografii i sprzętu firmy Canon. Dla mnie było to pierwsze takie spotkanie i jestem pod ogromnym wrażeniem tego co widziałem. Jeżeli jest ktoś zainteresowany podaję adres na dwa moje krótkie filmiki z tej imprezy. Pozdrawiam wszystkich.

    https://www.dropbox.com/sc/vwssaqucy...k8pmk35_gxjQBa



    https://www.dropbox.com/sc/wglcmmrwv...R3MW2fg-1OiSha

  3. #33
    Bywalec Awatar wajo94
    Dołączył
    Mar 2011
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    68
    Posty
    101

    Domyślnie Odp: Wątek po zlocie

    Krótki reportaż z życia rodzinnego w Spale

    1. Ciebie to tylko po śmierć posłać, ile czasu można czekać na to żarcie ...


    2. No szybciej gamoniu ...


    3. Mniam, mniam ...


    4. Mało było, jeszcze ...


    5. No wreszcie jesteś ...


    6. Dawaj do dzioba ...


    7. Dziękuję, na razie wystaczy.

    R6, Tamron SP 17-50/2,8 Di VC USD G2, , C 70-200/4 L IS, SAM 14/2.8, 580 EXII, C RF 100-400, C RF 50/1.8, C RF 16/2.8

  4. #34
    Uzależniony Awatar słowiczek
    Dołączył
    Feb 2014
    Miasto
    T.M.
    Wiek
    50
    Posty
    764

    Domyślnie Odp: Wątek po zlocie

    Przybyłem, zobaczyłem i...fajnie było, czyli relacja z drugiego zlotu"Canon Board Info -Spała 2014"

    Ponieważ nigdy wcześniej nie pisałem tego typu tekstów,na pewno nie ustrzegłem się błędów, tym niemniej postanowiłem opisać całość imprezy tak, jak ją widziałem


    Piątek,30 maj 2014r.,dzień rozpoczęcia zlotu

    Pogoda tego dnia stała pod znakiem zapytania. Potężne deszcze i burze przetaczające się nad regionem nie napawały optymizmem na przyszłość i zastanawiałem się, czy nie będzie to kolejny deszczowy weekend. Tym niemniej spakowaliśmy sprzęt(my,czyli ja i mysza_75) i w drogę. Po dotarciu na miejsce szybka rejestracja połączona z założeniem karty dla wypożyczających sprzęt foto, pierwsze zapoznania...jest ok, tym bardziej, że przez chmury coraz śmielej przebija się słońce. Tak więc mając czas do obiadu postanawiam sprawdzić legendarną niemal jakość białych eLek canona. Sama wypożyczalnia prezentowała się okazale - cyfrowe.pl stanęło na wysokości zadania udostępniając forumowiczom zarówno topowe korpusy jak i obiektywy canon. Oczywiście pozostali sponsorzy nie pozostali w tyle i każdy mógł oglądać swoje zdjęcia na monitorach Eizo i korzystać z drukarek canon z serii pro. Oświetlenie Fomei było wykorzystywane w praktycznych częściach warsztatów. Po kilkunastu pstrykach obiad i zaraz po nim pierwsze warsztaty,prowadzone przez Krzysztofa Tkacza i Sebastiana Małachowskiego specjalistów od fotografii ślubnej i portretowej. Zaskoczył mnie trochę wiek prowadzących,spodziewałem się kogoś starszego,ale to takie moje pierwsze odczucie. Poza tym fachowcem można być w każdym wieku,tu nie ma reguły. Krzysztof i Sebastian z miejsca wprowadzili luźną atmosferę nie zapominając jednak o temacie zajęć i w rzeczowy sposób opowiadali o swojej pracy. Wykład składał się z dwóch części,tak więc po teorii przyszedł czas na praktykę. W tej części zajęć brały też udział dwie modelki przygotowaniem których do sesji zdjęciowej zajął się gabinet urody Estilo. Jakby na życzenie pokazało się słońce,więc wykonanie dobrych zdjęć było już prawie formalnością. Prowadzący zwrócili naszą uwagę na zbudowanie dobrej atmosfery z modelkami,która to ma duże znaczenie zarówno w trakcie trwania sesji jak i wzajemnych relacji na poziomie fotograf - model(ka). Oczywiście kluczowa dla fotografii kwestja,czyli ustawienie światła sztucznego i umiejętne skorzystanie ze światła zastanego. Tutaj wtrącę od siebie, że mile zaskoczył mnie mój 400d, który w połączeniu z obiektywem canon 70-200/2.8 IS USM dawał bardzo ładne obrazki. Ostatnią piątkową atrakcją była kolacja z ogniskiem,bardzo miły akcent kończącego się dnia. Wtedy też umówiłem się z esensją na nieplanowany ranny wypad na focenie przyrody.

    Sobota,31 maj 2014r.,dzień drugi


    Sobota zaczęła się dla dwóch userów(ja i esensja) wyjątkowo wcześnie, bo przed godziną piątą rano. Czyste niebo i podnosząca się mgła zwiastowały ładne widoki.Po krótkiej naradzie wybraliśmy w miarę łatwy do ogarnięcia na szybką sesję rezerwat przyrody "Niebieskie Źródła".Decyzja trafna,sesja udana,trafiona zarówno ptasia drobnica ( świstunka, zięba, rudzik ) , jak i większe ( czernica, łabędź niemy ) ,było też kilka fajnych widoczków. Trochę szkoda opuszczać źródła,ale zaraz po śniadaniu rozpoczyna się wykład Marcin Nawrocki, znany fotograf przyrodniczy. Gdybym miał opisać Marcina w dwóch słowach,napisałbym "siła spokoju". Marcin stopniowo wprowadzał nas w tajniki pracy przyrodnika pokazując na poszczególnych zdjęciach przygotowania,jakie trzeba poczynić chcąc cieszyć się dobrymi zdjęciami. Różnego rodzaju czatownie i maskujące to wymóg, na szczęście można wykonać je samemu. Marcin w dalszej części przeszedł do wykonanych przez siebie fotografii oraz prezentacji foto - muzycznych.Tematem fotografii były przede wszystkim ptaki, wśród których wyróżniał się nasz największy lotny drapieżnik - orzeł przedni. Ptak twardy, bezkompromisowy, prawdziwy wojownik, lecz zdjęcia, na których pokazane są sceny walki między orłami,pokazują też swojego rodzaju tragedię. Orzeł to ptak terytorialny, niestety traci on swoje terytorium przez działalność człowieka umyślną lub bezmyślną. Często jego walka jest walką o przetrwanie, i chyba dlatego też orła przedniego zaobserwowano w okolicach zalewu sulejowskiego,gdzie ptaki ze względu na spokój i dostatek pożywienia postanowiły się osiedlić. Niestety po dwóch latach tragedia - odnaleziono zaduszonego we wnykach kłusowniczych młodego orła,który wpadł w nie prawdopodobnie polując na zająca. Smutne. Oczywiście było też na wesoło, gdy Marcin opowiadał jak pewna pani zbierająca grzyby omal nie weszła na leżącego Marka ubranego w kamuflaż. Gdy ten powiedział zwyczajowe "dzień dobry",chcąc zwrócić uwagę kobiety na swoją osobę,tamta uciekła z krzykiem.Ciekawą informacją przekazaną przez Marcina był fakt obecności sępów w Polsce. Nie chodzi tu jednak o popularnego w naszym kraju sępa ulicznego często widzianego w okolicach sklepów z alkoholem,tylko o sępa płowego,który jest u nas przelotem. Nie zakłada gniazd,nasze płachetko traktuje jako przystanek. Zajęcia terenowe miały miejsce w lesie ,gdzie m.in mieliśmy okazję wypróbować sprzęt, na którym pracuje Marek. W iglastym lesie w godzinach południowych trudno było trafić na jakiś ciekawy do sfotografowania obiekt. Zwierzęta żyją według własnego rytmu i zegara. Tym niemniej udało się zrobić kilka ciekawych ujęć,a i nawet sam spacer po lesie pozytywnie wpłynął na wszystkich. W końcu i w nas obudziła się "natura" - wszyscy zrobiliśmy się głodni jak wilki, jakby wyczuwając zbliżająca się porę obiadową,stąd decyzja o powrocie do ośrodka. Po obiedzie rozpoczęły się warsztaty z fotografii produktowej prowadzone przez Pawła Kleina. Pawła poznałem dzień wcześniej,gdy w zapadających ciemnościach próbował odnaleźć ośrodek. Fakt,w nocy cała okolica wygląda trochę jak plan zdjęciowy do filmu grozy... Pawła odebrałem jako mistrza fotografii i improwizacji w jednym. Bez wątpienia jego przekazem dla nas było to, aby w pracy fotografa nie zdawać się na super technologie, a na własne myślenie i wyobraźnię, tego nie zastąpi najdroższy nawet sprzęt. ża to drogi sprzęt został zastąpiony kawałkami styropianu,lusterkiem, kawałkiem marmuru,kolorowymi foliami i... ciamkiem, którego Paweł zatrudnił jako tzw. murzyna,czyli czarną zasłonę światła. Oczywiście tak do końca bez sprzętu nic się nie zrobi, więc część praktyczną doświetliło oświetlenie Fomei,a obrazy zapisywał canon 6D. Gdy Paweł rozpoczął część praktyczną, z minuty na minutę dało się wyczuć zmianę atmosfery. To już nie były warsztaty,to było niemal jak prawdziwe studio, praca, akcja!. Tytułowy trudny przypadek Paweł pokazał w sposób, w jaki robił go od początku, krok po kroku pokazując zarówno to,co się udało,jak i rzeczy które poprawiał. Niewątpliwie wpływ na efekty malowania światłem miały inne warunki od tych,w których pracuje Paweł, tutaj jednak pokazał klasę - zrobił to, co chciał zrobić bez względu na warunki. W drugiej odsłonie sesja z modelką. Paweł robi własną stylizację tła, ustawia oświetlenie, jest mistrzem ceremonii. Przez chwilę zapominam o tym, że jestem na zlocie, czuję się jakbym był w pracy, jest po prostu super. Paweł, jesteś wielki . Tak kończy się sobota, dzień pełen pozytywnych wrażeń.

    Niedziela, 1 czerwiec 2014r., dzień trzeci,ostatni (niestety).


    Zwykle kończące się imprezy mają kiepskie ostatnie dni, ale tak nie było tym razem. Mimo tego,że trzeba wracać do domów, zlot się jeszcze nie skończył,tak więc wszyscy udajemy się na przedostatnie warsztaty tematem których są monitory Eizo. Będąc właścicielem opiekacza do kanapek (laptopa) nigdy nie przywiązywałem większej uwagi do monitorów. Prowadzący warsztaty szczegółowo opisał produkty,których sprzedażą się zajmuje, wyjaśnił pojęcie koloru oraz profili barwnych i ich zastosowanie w fotografii. Z przekazanych informacji wynikało, że Eizo jest jak dobrze skrojony garnitur - idealnie dopasowany do potrzeb klienta, nawet tego wymagającego. Ostatnie warsztaty prowadzone były przez przedstawiciela Canon Polska, który to zaprezentował serię drukarek atramentowych Canon pro. Oprócz oferowanej wysokiej jakości druku są to urządzenia wykonane estetycznie, wygodne w użytkowaniu ze sporym zapasem tuszy. Wymienione cechy mają zwłaszcza znaczenie w wysokiej jakości wydrukach wykonywanych w celach komercyjnych, ale nawet jako amator chciałbym mieć w domu jedno z tych urządzeń. Ostatnim punktem zlotu było nagrodzenie najlepszych,najśmieszniejszych i najciekawszych zdjęć w kilku kategoriach i...no właśnie. Koniec naprawdę wspaniałej imprezy pełnej zarówno wspaniałych i pozytywnie zakręconych ludzi, dobrze przekazanej, niezbędnej w fotografii wiedzy i wszystkiego, co dobre, a czego nie wymieniłem. Ze swojej strony zlot oceniam jako bardzo dobry, świetna organizacja i takiż dobór prowadzących warsztaty, idealna lokalizacja. Pisząc o lokalizacji wiem, że niektórzy musieli pokonać kawał drogi, aby cieszyć się ze wspólnego spotkania, podczas gdy ja miałem około 10 km drogi, jednak samo miejsce uważam za bardzo dobre.Nie jest to możliwe, aby wszyscy mieli blisko, nie pisałbym o Ośrodku Wypoczynkowym "Zacisze" inaczej nawet wtedy, gdybym sam musiał pokonać kawał drogi. Organizatorzy, sponsorzy i prowadzący warsztaty spisali się na piątkę. Jeżeli miałbym jednak pisać o jakiś brakach,to chyba tylko o czasie. Przydałby się jeden dzień więcej, który można by było rozłożyć na całość zlotu tak,aby między warsztatami było trochę więcej czasu na oddech, być może na indywidualne, bardziej przemyślane i ciekawe fotografie czy też pogaduchy we własnym gronie. Ale - jak pisałem - i tak było super. Stąd też moje wielkie DZIĘX dla wszystkich, którzy organizowali zlot lub mieli w tym jakikolwiek wkład, dla sponsorów ,dla prowadzących warsztaty,dla przepięknych modelek i pań z gabinetu urody Estilo, które zrobiły wszystko, aby piękne modelki były jeszcze piękniejsze i dla wszystkich, którzy szczęśliwie dotarli na miejsce spotkania, bo wszyscy razem stworzyliśmy coś wspaniałego, takie są moje odczucia, myślę, że wasze są podobne. A jako że sukces należy powtarzać...wszyscy wiemy co trzeba zrobić, prawda?

    Ps.Esensja,masz szczególne pozdrowienia od pewnego łabędzia...

  5. #35
    Pełne uzależnienie Awatar RobertON
    Dołączył
    Dec 2012
    Miasto
    Gorzów Wlkp.
    Wiek
    60
    Posty
    2 173

    Domyślnie Odp: Wątek po zlocie

    Brawo.

    Podobają mi się krótkie zdania.
    Relacja treściwa i zwarta, choć wierszówka niezła ja na forum CB.

    Może spróbujesz sił w tej dziedzienie poza forum CB

  6. #36
    Uzależniony Awatar słowiczek
    Dołączył
    Feb 2014
    Miasto
    T.M.
    Wiek
    50
    Posty
    764

    Domyślnie Odp: Wątek po zlocie

    Cytat Zamieszczone przez RobertON Zobacz posta
    Brawo.

    Podobają mi się krótkie zdania.
    Relacja treściwa i zwarta, choć wierszówka niezła ja na forum CB.

    Może spróbujesz sił w tej dziedzienie poza forum CB
    Bez przesady, ale jak się podoba to ok

  7. #37
    Fotografujący Awatar michael_key
    Dołączył
    Oct 2009
    Miasto
    Stargard
    Wiek
    41
    Posty
    2 129

    Domyślnie Odp: Wątek po zlocie

    To może Panie i Panowie jakieś wątki galeryjne ze spotkania w sub-forum "Spotkania i zloty Canon-board" ?

  8. #38
    Coś już napisał
    Dołączył
    Nov 2011
    Miasto
    Katowice
    Wiek
    47
    Posty
    72

    Domyślnie Odp: Wątek po zlocie

    a może ktoś ma pomysł jak opisać zdjęcie główne nickami, żeby było wiadomo bardziej kto jest kto, bo abrdziej z twarzy pamiętam a ników już nie kojarze :-)

  9. #39
    Dopiero zaczyna Awatar kkocis
    Dołączył
    Mar 2013
    Miasto
    Szubin
    Wiek
    38
    Posty
    41

    Domyślnie Odp: Wątek po zlocie

    Cytat Zamieszczone przez esensja Zobacz posta
    a może ktoś ma pomysł jak opisać zdjęcie główne nickami, żeby było wiadomo bardziej kto jest kto, bo abrdziej z twarzy pamiętam a ników już nie kojarze :-)
    A moze by pomogla ekipa z Cyfrowe.pl ? W koncu kazdy z nas mial zrobione zdjecie potrzebne do wypozyczania sprzetu a tam jest widoczne imie nazwisko i nick

    --- Kolejny post ---

    Cytat Zamieszczone przez esensja Zobacz posta
    a może ktoś ma pomysł jak opisać zdjęcie główne nickami, żeby było wiadomo bardziej kto jest kto, bo abrdziej z twarzy pamiętam a ników już nie kojarze :-)
    A moze by pomogla ekipa z Cyfrowe.pl ? W koncu kazdy z nas mial zrobione zdjecie potrzebne do wypozyczania sprzetu a tam jest widoczne imie nazwisko i nick

  10. #40
    Bywalec Awatar wajo94
    Dołączył
    Mar 2011
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    68
    Posty
    101

    Domyślnie Odp: Wątek po zlocie

    Widzę że po wczorajszym padzie serwera nie wszystko zostało odzyskane. Czy mam odpowiadać ponownie na pytanie Michael_key o zgodę na publikację ? Czy umieścić ponownie fotki z sesji?

    --- Kolejny post ---

    Widzę że po wczorajszym padzie serwera nie wszystko zostało odzyskane. Czy mam odpowiadać ponownie na pytanie Michael_key o zgodę na publikację ? Czy umieścić ponownie fotki z sesji?
    R6, Tamron SP 17-50/2,8 Di VC USD G2, , C 70-200/4 L IS, SAM 14/2.8, 580 EXII, C RF 100-400, C RF 50/1.8, C RF 16/2.8

Strona 4 z 6 PierwszyPierwszy ... 23456 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •