Nie napisalem ze zabawa jest kiepska, tylko uczestnicy sie chyba nie przylozyliBo oprocz tego, ze moge zaglosowac na jedno ze zdjec, to rowniez daje sobie prawo do wyrazenia o nich opinii. Bo sam wybor jednego ze zdjec stwarza koniecznosc wyrobienia sobie opinii o prezentowanych pracach aby wskazac lepsze.
Nadal twierdze, ze bzdura jest przyjmowanie zasady "zdjecia moga byc slabe" - to po cholere je robic? Ten "konkurs" nie mial na celu aby podnoszenie warsztatu i ukazanie jak do danego tematu podchodza dwie rozne osoby? Nie!? To moze lepiej zrobcie konkurs na fotografie tablicy testowej?