I Helios Heliosowi nierowny. Jeden bedzie bardzo dobry, a drugi wybitnie kiepski. W tamtych czasach kontrola jakosci byla teoretyczna.
Ja majac Heliosa, dokupilem przejsciowke, pobawilem sie troche i znow wrocil do Zenita, daleko bylo mu do obiektywow C ktore mam (28f1.8, 50f1.4, 85f1.8)