reportaż nie jest najgorszy, odbiór psują kadry które nie powinny się znaleźć w secie takim jak ten,np.3,5,6 takie zdjęcia zachowaj dla pary młodej , to taki kamień w wygodnym bucie, czyli dobry reportaż mozna zniszczyć jednym odstającym od reszty zdjęciem. Co do samej obróbki, ten wpadający w pomarańcz ton nie jest zły, problem zaczął się kiedy część ze zdjęć obrobiłeś w sposób gdzie chciałeś by biel była bielą.np 18,16,15 . Dwa kompletnie inne sposoby obróbki, które gryzą się. Co do sepii, nie jestem jej fanem , robiłem sepie dawno temu myśląc ze jest spoko, dziś jednak wiem że to nie jest dobra droga, ale jeżeli tobie i twoim klientom jest dobrze to spoko. Upychanie na siłe potężnej winiety też nie jest najlepszym pomysłem (w twoim przypadku) , generalnie nic nadzwyczajnego, niewiem ile już zrobiłeś ślubów ale jeżeli to początek to spoko, jeżeli już jakiś dłuższy czas, warto zastanowić się jak poprawić warsztat.