Nie musi - nie wciskaj ludziom kitu
S 17-50 f/2.8 czy T 17-50 f/2.8 to lekkie obiektywy.
Ciężko to się zaczyna robić, jak ktoś chce mieć jasność i zasięg
Aczkolwiek waga mojego T70-200 f/2.8 kompletnie mi nie przeszkadza.
Ja w mojej szklarni nie odczuwam braku ogniskowych powyżej 50mm,
jak również nie odczuwam kompletnie "dziury" w zakresie pomiędzy 17-50 a 70-200 (patrz stopka).
Stałki nie każdemu pasują i tym samym nie dla mnie to szkiełka.
Jedyna stałka w mojej torbie, to fisheye Peleng 8mm.
Zdecydowanie przedkładam uniwersalność i wygodę zooma nad jasność stałek.
tym bardziej, że jasność zoomów f/2.8 jest dla mnie i dla mojej puszki wystarczająca.
Dla puszki dlatego, że aktywuje dodatkową czułość w układzie AF.
No a że jest postęp w tym kierunku, to tylko na plus - patrz Sigma 18-35 f/1.8