Pokaż wyniki od 1 do 10 z 27

Wątek: Jak to jest z tymi matrycami?

Widok wątkowy

  1. #9
    Pełne uzależnienie Awatar dziobolek
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Dublin/Ireland
    Posty
    2 634

    Domyślnie Odp: Jak to jest z tymi matrycami?

    Cytat Zamieszczone przez tlustyx Zobacz posta
    A czy jak kupujesz np. samochód do bierzesz pod uwagę tylko sam silnik?
    Matryca jest jedną z części całego aparatu. Kupujesz aparat a nie matrycę, więc musisz brać pod uwagę właśnie całość.
    Nie da się rozpatrywać mniejszej lub większej przydatności aparatu na podstawie samej matrycy.
    Stary... jak nie rozumiesz idei wątku i meritum pytania, to przynajmniej się nie wypowiadaj i nie trolluj.

    Dlaczego C a nie N w moim przypadku...???

    Dawno, dawno temu... matryce N miały spory problem z... kolorem ludzkiej skóry.
    I niejedna mocna głowa fotograficzna przesiedziała godziny przed ekranem aby z tym dojść do ładu,
    a i tak efekty końcowe nie do końca były zadowalające.

    Natomiast C w miarę wiernie odtwarzał kolory, a nawet jeśli coś nie pasowało,
    to stosunkowo łatwo i szybko suwaczkami można to było skorygować.
    Ostatnio edytowane przez dziobolek ; 22-05-2014 o 02:27
    "Nie wiesz i pytasz - wstydzisz się raz;
    Nie wiesz i nie pytasz - wstydzisz się całe życie"

    50D; SIGMA 17-50 f/2.8; TAMRON 70-200 f/2.8; Peleng 8mm / E-400; ZD17,5-45; ZD40-150
    tylko... czy to jest ważne??? "Galeria - zapraszam."

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •