nie idzie się na Orlą z lękiem wysokości
a drabinka wcale nie jest taka straszna, to tylko na wideo i na fotach tak wygląda, ja jeszcze szedłem starą, wąską, trzęsącą się. Ta nowa jest wyraźnie szersza i mam nadzieję, że się nie trzęsie znacznie gorsze od drabinki jest to co jest tuż za nią, czyli zejście na Kozią przełęcz i potem podejście kominkiem na Kozi.