Cytat Zamieszczone przez GoomeX Zobacz posta
Centur - dobrze piszesz. O tych autach szczera prawda. Sam użytkuję 124 w wersji 2.0D i na liczniku mam 634tys km Jestem ciekaw, które nowe auto przejedzie chociaż połowę tego przebiegu

Unikać nowych (nowszych) aut albo omijać szerokim łukiem jak tylko się da. Nowe auto konstruują marketingowcy i PRowcy, a nie inżynierowie.

.
pytanie tylko czym będziemy jeździć za 10-15 lat ???

--- Kolejny post ---

Cytat Zamieszczone przez th0mas Zobacz posta
tak wtrace do offtopa - te nowsze samochody to prawda - gorzej niz tragedia... nowsze mam na mysli generalnie po ok 96-00 roku mialem mondeo 2002, przez 2,5 roku wlozylem w niego 2,5x jego wartosc kupna... wiem, chore, ale czlowiek myslal za kazdym razem, ze to tylko jeszcze to sie zepsulo...a patrzac na sam koniec - wymienione doslownie wszystko, a teraz auto idzie na zlom tragedia! a co do autora - szkoda, ze trzeba pozbywac sie sprzetu na rzecz auta...ale skoro brakuje tylko 2,5 tys, to mysle, ze moze sprzedaj tylko lampe, reszte pozycz od kogos i tyle
poradzę tylko jedno, zwróćcie uwagę czym jeżdzą mechanicy/elektrycy samochodowi w waszych miastach

--- Kolejny post ---

Cytat Zamieszczone przez Sezamek Zobacz posta
Wiecie, ja tez nie mam 2-letniego wozu a 14-letnia skode no ale przy okazji rutynowej wymiany rozrzadu wyszly kolejne drobne usterki a to auto ma mi posluzyc dlugie lata wiec teraz zabolalo ale na kilka lat spokoj jestem zdania, ze choc inwestycja w auto sie nie zwroci to jak dbasz tak jezdzisz no i dla Ciebie centur samochod moze byc tzw wozitylkiem a ja sobie lubie nieco powyprzedzac
pytanie czy mechanik to zaufany człowiek czy też może chce Ci naciągnąć (polecam program "Będzie Pan zadowolony na TVN Turbo). Ktoś mi kiedyś poradził abym kupił sobie komputer do diagnostyki auta i sam przeskanował zanim pojadę do mechanika i tak dokłądnie robię; zapala się check engine - podpinam lapka i wiem wszytsko, potem wrzucam temat na forum golfa, tam zapaleńcy dołożą swoje 2 grosze i jadę do mechanika ze zdiagnozowaną usterką udając fachmana który odwala tylko czarną (czyt brudną) robotę, Wam radzę tak to samo ...