Cytat Zamieszczone przez filemoon Zobacz posta
Oczywiscie ze sie z Toba zgadzam centur. Mnie ciekawi czy naprawde chcial zabrac czy tez chcial "przechowac" (by dac nauczke) a sytuacja wymknela sie z pod kontroli. W kazdym razie trzeba uwazac kto sie kreci kolo puszki bo nawet sukienki moga skrywac czarny charakter (szczegolnie jak facet sie w nie przebiera - chyba ze Szkot).
jaką nauczkę? szeryfem jest czy co? to jakieś wyjątkowo swobodne traktowanie prawa, jak uważa że ktoś popełnia wykroczenie to wzywa policję lub dokumentuje sprawę np. spisuje numer rej samochodu.