nie wiem, czy przy zdjeciach makro z reki jestes w stanie kompletnie wyeliminowac to ryzyko.

teoretycznie mozesz kupic Sigme 70/2.8 macro, to jest na tyle krotka ogniskowa, ze 1/160 powinna byc bardzo bezpiecznym czasem.
ale w praktyce zawsze pozostaje ten problem drobnego poruszenia czlowieka pomiedzy momentem nastawienia ostrosci a wykonania zdjecia
i przy fotografii makro to niestety ma ogromne przelozenie na ostrosc.
mozesz kombinowac z 100 L macro Canona, tam jest stabilizacja hybrydowa, zoptymalizowana do fotografii makro. wydaje mi sie, ze to da
ci najwiecej szansy na nieporuszone zdjecia.

ale stuprocentowa pewnosc - to jednak statyw. nie da sie tego obejsc