Przeglądając ten wątek:
http://photography-on-the.net/forum/...384030&page=37
trudno się oprzeć wrażeniu "sztuczności" obrazka z C16-35/4L.
Przyznaję rację korafowi i uważam, że ten obiektyw wymaga innej obróbki. Obraz źle toleruje wyostrzanie i łagodzenie głębokich cieni np. poprzez Fill Light.
Pomocny bywa polar, który likwiduje odblaski (od wody, liści itp) i nieco przesyca kolory co wychodzi na zdrowie obrazowi. Psuje też nieco ostrość ale tu "jest z czego nalać". Zanika w efekcie pstrokacizna, która nie zawsze jest miła w odbiorze.