Każdy widzi chyba inaczej, nie dziwię się chrislab, że chce wrócić do 16-35/2.8
, im więcej oglądam fotek z tego szkła tym bardziej przechodzi mi na nie ochota.
Każdy widzi chyba inaczej, nie dziwię się chrislab, że chce wrócić do 16-35/2.8
, im więcej oglądam fotek z tego szkła tym bardziej przechodzi mi na nie ochota.
Fuji X-H2 | Fujinon 16/1.4 R WR| Fujinon 23/1.4 R LM WR| Viltrox 75/1.2
Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/
Jak już koledzy napisali: głównie ostrość i mikrokontrast aż do przesady, może trzeba się nauczyć obróbki od nowa przy tym szkle ? Zdjęcia jak jak dla mnie muszą mieć trochę tej "miękkości", jak w sam raz, aby dawały efekt plastyczności, która przy szkle 16-35/4 dla mnie praktycznie nie istnieje.
Mam tse-17/4 i bardziej wolę obrazek z tego szkła niż z 16-35/4, gdyż w centrum może mniej ostre, ale brzeg ma zdecydowanie bez przerysowań i przy małym spadku ostrości co powoduje jej równomierność w całym kadrze (lepiej się to ogląda). I zawsze mam do dyspozycji efekt tilt & shift co niekiedy bardzo istotnie zmienia perspektywę.
W zakresie eliminowania tych przypadłości obiektywów czarno-żółta konkurencja jest "lata świetlne przed Canonem"( to ostatnio popularne na CB okreslenie):
Canon EF 16-35mm f/4L IS USM Lens Image Quality
Skwapliwie odnotowało to DxO urządzając temu żółtemu kartoflowi owację na stojąco.
Fajnie, że wreszcie możemy postawić UWA Canona takie zarzuty.
Ostatnio edytowane przez marfot ; 21-11-2014 o 18:40
https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200