Fajnie się czyta takie pogłębione recenzje kogoś, kto już trochę pofocił tym sprzętem.
Inaczej można wyważyć opinię - zwłaszcza w określeniu relacji podobnych w końcu obiektywów.
Ja swoje C17-40L sprzedałem w 3 dni po zakupie C16-35L IS bo czas naglił i nawet sam dla siebie nie zdążyłem wiele porównać.
https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200
Faktycznie troche pofocił. Jeżeli zrobił faktycznie 200 tys. zdjęć 17-40, to jest to prawdopodobnie wiecej niż ja zrobiłem zdjęć wszystkimi aparatami i obiektywami w życiu.
Jest pewnie dobrym fotografem, a nie teoretykiem. Ale jeśli już robi dogłębne testy i wyciaga wniski o "krytycznej ostrości".... to radziłbym podchodzić z ziarenkiem soli jak sie to mówi po naszemu.
"24mm is one of my favorite focal lengths on both the 16-35 F4 and the 17-40, and based on the results I'm seeing from the 16-35 F4 it certainly resolves critically sharp at 24mm, especially between F14 - F20." pisze pan Clark. Niestety, ostrość na takich otworach jest o wiele, wiele gorsza niż maksymalna. Jest dla mnie całkiem pewne, że wyszło mu dokładnie tak samo ostro w środku, bo nigdy nie uzyskał maksymalnej ostrości. 16-35 jest ostrzejszy w środku od 17-40 wszędzie, na tych samych ogniskowych, np. wg. photozone.de.
Poza tym, Sony 7 ma inną grubość filtrów przed matrycą od Canona, więc jest możliwe, że ostrość będzie troche gorsza na bardzo krótkich ogniskowych niż z matrycą Canona (patrz lensrentals). Z drugiej strony Sony 7R nie ma filtra LP. W rezultacie, niewielka przewaga ostrości 16-35 w centrum może być dla p. Clarka niewykrywalna.
W każdym razie tu widać, że prawdziwy fotograf, w odróżnieniu od fizyka chłopskorozumowego co naczytał się Internetu, nie przejmuje się dyfrakcją.
Ostatnio edytowane przez pan.kolega ; 21-02-2015 o 20:45
I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.