Ale o czym Wy w ogóle mówicie???
Popatrzcie jak na pełnej dziurze na 16mm winietują obydwa szkła.
16-35/2.8LII spadek jasności w rogach 12% czyli 0,32EV, przy f4 10%
16-35/4L IS spadek jasności w rogach 53% czyli 2,17EV.
Można powiedzieć, że starsza eLka nie winietuje. Jeszcze jakieś argumenty oprócz rogów?
Jak ktoś ma problem z rogami, to raczej nie wina obiektywu.
Ostatnio edytowane przez Sunders ; 07-09-2014 o 13:24
A coś pisałeś o rozjaśnianiu rogów, to w którym trzeba rozjaśniać, bo już się pogubiłem.
Zresztą nie moja teoria, napisz do Arka, bo znowu dał ciała:
Test Canon EF 16-35 mm f/2.8L II USM - Winietowanie - Test obiektywu - Optyczne.pl
Test Canon EF 16-35 mm f/4L IS USM - Winietowanie - Test obiektywu - Optyczne.pl
W podsumowaniu testów poczytaj też zalety jednego i drugiego. Optycznych też nie uznaję za bardzo wiarygodne źródło, ale żeby aż tak się pomylili????
I pytanie podstawowe, ile zdjęć zrobiłeś jednym i drugim szkłem??? Ja mam ten pierwszy od kilku lat i nie narzekam...
Nie chciało mi się przeszukiwać tysięcy zdjęć i exiffów, więc pstryknąłem na szybko. Wywołane na domyślnych ustawieniach w LR.
Rzeczywiście masakra te rogi a winietowanie nie do zaakceptowania.
Ostatnio edytowane przez Matsil ; 07-09-2014 o 13:38