
Zamieszczone przez
Peter87
Dlatego też fotoserwis z Kraka aż 9 dych bierze za czyszczenie. Z tym, że nie jest to czyszczenie samej matrycy a całego aparatu. Natomiast mówię tu o czyszczeniu samej matówki- pytanie czy Ci serwis wyczyści jak zaniesiesz aparat z kilkoma paprochami na matówce? Moim zdaniem profesjonaliści powinni wtedy zaproponować czyszczenie całego aparatu lub odradzić/ wyczyścić za przysłowiowego piątaka. Naprawdę nie wiem jak musi byś matówka usyfiona by przeszkadzało w pracy... albo właściwie jak można tak usyfić by przeszkadzało?