"http://www.canon-board.info/galerie-uzytkownikow-15/zysk-auto-moto-speed-i-inne-95489/"]galeria na CB[/URL]
7D2/10-640/2,8-5,6+YN568EXII
Okej zakupilem Canon 5DIII i Canon 24-70mm f/4 cena 3800zl ale Canon daje 820zl cashback. Obraz z Tamrona mi nie odpowiadal jakis taki.... jedynie co w Canonie na 50mm i 70mm i f/4 troche mydli niestety. Ale cala reszta lepsza od Tamrona zwlaszcza ze Canon po cashback wyszedl mi 2980zl i to juz super cena
Bierz:
- Sigmę 35/1.4,
- 17-40
Zostaw szkła pod FF i 30D - nieopłaca sie sprzedawać w razie "W" masz zapas, lub jako drugie body np z 50 do portretu, lub z 35 jako standard..
Jak będzie potrzeba szerzej i jaśniej - dokupisz 28/1.8, lub pójdziesz na całość z 24mm f1.4
Jeśli uprawiasz gazetową repo i nie zależy Ci na małej głębi - artyźmie czy jak to tam różnie nazywają - bierz 16-35 zamiast Sigmy 35 i 17-40 i ew. później 28ki... ogarnie wszystkie te trzy szkła po kolei.
Ostatnio edytowane przez PoulN ; 28-05-2014 o 17:20
Hej,
co wg was lepiej sprawdzi się na początek do 6d:
1. 24-105 f4 (nówka w komplecie z body)
czy
2. 40 2.8 (nówka) + 85 1.8 (używka)
jakoś nie mogę się zdecydować a kasa trochę boli.
Użytkowanie amatorskie - focę sobie widoczki, rodzinę, wyjazdy itp.
martinox, z 6d używam na przemian 35mmf2is i 85mmf1,8. Mam też dwa zoomy o świetle f4 17-40 i 70-200 i przyznam, że owszem na cropie je używałem, ale na pełnej klatce bardzo rzadko. Po prostu jeśli chcesz na serio docenić plastykę ff to musisz mieć podpięte jak najjaśniejsze obiektywy...
C eos 6D | T 24-70/2,8 VC USD; C 70-200/2,8 L USM; C TCx1,4II | YN-568EX
www.cobalt.fr.pl
cobalt, nie wiem jakich ogniskowych potrzebujesz, mi wystarcza 35 i 85, ale 24L i 50L też bym nie pogardził. Chodzi mi tylko o to, że do 6d praktycznie nie podpinam ciemnych zoomów z f4, bo według mnie obrazek na tym traci i szkoda potencjału matrycy. Pamiętaj, tylko, ze to mój styl fotografowania, Ty możesz mieć zupełnie inny. Na pewno jak bym miał wybierać pomiędzy canonem 24-70 f2.8L i 24-105 f4L, to wybrałbym właśnie ze względu na światło ten pierwszy.