Ale człowiek durny... za 4 dychy kiedyś oddałem taki, tylko rozmiar 55mm...
Generalnie proponuję trochę policytować. upatrzyć sobie kilka modeli i szukac okazji. Ani polar, ani tym bardziej UV to nie są jakieś niezbędniki, ale przynajmniej w przypadku 18-55, gadżety, które w jakiś sposób ochronią szkło/ urozmaicą obrazek. Da się robić zdjęcia bez nich. Uważam, że warto szukac okazji.
Dwa tygodnie temu kupiłem filtr szary Hoyi za 3 dychy, który na Allegro kosztuje 90-105zł. Jeszcze na pudełku po oczach bije cena 119zł.
do kita nie ma potrzeby takich filtrow. tak realnie.
z moich doswiadczen:
seria Pro1 Digital Hoyi (niebieskie pudelka: https://www.camera-camera.com/media/...-uv-filter.jpg )
czysci sie po prostu zle. da sie, ale to uciazliwe.
SHMC/HMC Super [ew Pro1] (czarne: http://www.kenrockwell.com/hoya/images/D3S_9506-460.jpg) - niezle, ale tez nie perfekcyjnie
HMC (szare: http://www.proworld.com.au/images/pr...HMC-FILTER.jpg ) - koszmar
MC (fioletowe pudelka: http://www.camerafilters.com/images/...l%20filter.jpg ) - podstawowa seria z pojedynczym powlekaniem. zero problemow z czyszczeniem
budzetowka (zielone pudelka: http://ecx.images-amazon.com/images/...CL._SY300_.jpg ) - filtry bez powlok. czyszcza sie bez problemow
IMHO, poza cena to jedno z wazniejszych kryterium wyboru. filtr moze miec magiczne powloki, ktore spiewaja piosenki, deklamuja wiersze i skanduja Ajax Amsterdam. ale jak jest upierniczony, to z tego wszystkiego nic nie wynika, a wrecz pogorszenie fot. biorac pod uwage ogolna jakosc optyczna kita (ktora jest dobra, ale na pewno nie klasy drogich obiektywow Canona), nie ma absolutnie potrzeby kupowania czegos wiecej niz prosty powlekany filtr sprawdzonej firmy (Hoya, Marumi, B+W) i lepiej sie tu kierowac kryterium latwosci czyszczenia. tu niestety w przypadku Hoyi albo kupujesz wypasiony filtr (SHMC Pro1) albo podstawowa, fioletowa serie (bo na zielona nie warto oszczedzac IMHO).
w Marumi latwe do czyszczenia serie to MC, WPC albo Super DHG, natomiast zdecydowanie nie zwykle DHG.
uv można sobie darować (już widzę jak tą uv odkręca żeby założyć polara), ten 18-55 kręci mordą? jeśli kręci to polar też sobie można darować, jeśli nie kręci to hoya pro1 digital, marumi, B+W wg. zasobności portfela, te najtańsze opcje sensu nie mają, a te droższe wydają się dziwne przy takim obiektywie.
Jestem szumofobem
S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień
To znaczy, że przy ostrzeniu kreci Ci pierwsza soczewka. Więc mając CPL Ustawiasz ostrość, a następnie kręcisz polarem i dopiero zdjęcie. Wybitnie upierdliwa sprawa.
Wiem, że może głupio to zabrzmi, ale sam mogę stwierdzić patrząc w obiektyw czy kręci czy jest na to jakiś innym prostszy sposób ?![]()
Ja jak zwykle po swojemy, pomysl co jst ci potrzebne.mcsy to co daje ci polar potrzebujesz ? Bo poza odbiciem refleksow to cala resżte wykonasz w programie do obrobki rawow. Uv na kit mozesz czemu nie, ja przestalem zakladac filtry jak tylko zobaczylem ze jezeli nie jest naprawde dobry to przy roznych warunkach powoduje on odwrotny efekt so zamierzonego czyli ochrona jest a pogarszamy sibie jakosc. Mozesz kupic wieszy i redukcje ale pytanie czy i jak czesto bedziesz to zminial, wyobraz sobie np zmienianie obiektywow 10 razy na 30 min bo masz same stalki ... Strata czasu
Masz pytania, nie chcesz zaśmiecać forum, pisz na priv chętnie ci pomogę.
STM nie kręci przodem.