napiszę coś innego niż poprzednicy (co nie znaczy, że mądrzejszegoto szkło EF 28-105 (które zanabyłaś) to konstrukcja mająca 14 wiosen i co za tym idzie podobnie jak większość zoomów (i stałek szczególnie szerokich) z czasów analogów będzie na cyfrze mydliła - problem leży w telecentryczności analogowych szkieł, które nie były projektowane pod cyfrę (biega o kąty padania światła na piksele w matrycy światłoczułej)
tak więc pod cyfrę albo stałki powyżej ogniskowych 50 mm (ten EF 50 mm f/1.8 naprawdę da się lubić ^^ ), albo nowe zoomy projektowane już wyłącznie pod cyfrę
mając kita, raczej szedłbym w jasne stałki typu canon EF 50 f/1,8 (w przyszłości sigma 50 mm f/1.4 A) + sigmę 30 mm f/1.4 (starsza wersja była bdb i tańsza - wiem, bo sam bardzo często używałem)